Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Alonso mile zaskoczony

Wracający do Formuły 1 Fernando Alonso przyznał, że nie spodziewał się tak udanego występu w pierwszych kwalifikacjach nowego sezonu.

Fernando Alonso, Alpine A521

Fernando Alonso, Alpine A521

Charles Coates / Motorsport Images

Po dwuletniej przerwie Alonso powrócił do stawki Formuły 1. Hiszpan po raz trzeci związał się z Grupą Renault i reprezentuje barwy Alpine. Po trzydniowej sesji testowej przyszła pora na pierwszy poważny sprawdzian - kwalifikacje do Grand Prix Bahrajnu.

Alonso - w przeciwieństwie do swojego zespołowego partnera Estebana Ocona - dotarł aż do Q3. W decydującym segmencie czasówki wykręcił dziewiąty czas. Wynik zaskoczył nawet samego Hiszpana.

- Prawdopodobnie się tego nie spodziewałem - powiedział Alonso. - Weekend nie był, jak dotąd, łatwy. Brakuje mi trochę pewności, jeśli chodzi o tylną część samochodu. Skuteczność hamowania również była inna niż podczas testów. To pierwsze kwalifikacje nowego sezonu i nigdy nie wiesz, czego się spodziewać. Jestem jednak zadowolony z dziewiątego pola.

- Wydaje mi się, że zmienił się kierunek wiatru, była niższa temperatura i pomyślałem, iż może to pasować mojemu stylowi jazdy. Przystąpiłem więc do kwalifikacji z pewnymi nadziejami, ale z pewnością było lepiej, niż oczekiwałem. Teraz skupiam się na wyścigu. Będzie trochę „nowości” , jak pierwszy start, pierwszy zakręt, próba uniknięcia problemów i pierwsze pit stopy. Dwusekundowy postój wydaje mi się nowy, więc mam kilka rzeczy do przeanalizowania przed jutrem.

Spytany o cele na jutrzejszy wyścig, dwukrotny mistrz świata odpowiedział:

- Nie wiem. 57 okrążeń pod rząd dawno nie robiłem. Miło będzie zdobyć punkty. Celem jest pierwsza dziesiątka.

- Wiem i jestem tego świadomy, że są za nami goście z lepszym tempem niż nasze. Próbowali zakwalifikować się na pośrednich i nie wyszło, ale zapewne są szybsi od nas. Natomiast jeśli wykonamy dobry start, a strategia będzie odpowiednia, punkty są możliwe.

Jutrzejszy wyścig ruszy o godzinie 17 czasu polskiego.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hamilton: Gratulacje dla Verstappena
Następny artykuł Rozgniewany Vettel

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska