Alonso może wygrywać w F1
Fernando Alonso zapewnia, że jest gotowy do startów w Formule 1 w sezonie 2021.
Fernando Alonso on the McLaren pit wall
Zak Mauger / Motorsport Images
Rok 2019 był pierwszym dla Hiszpana po rozstaniu z F1, choć zawsze pozostawiał sobie otwarte drzwi w kontekście jego przyszłości w królowej sportów motorowych.
Ta przyszłość może nadejść w 2021 roku.
- Nie skończyłem z Formułą 1. Sezon 2021 to dobra okazja, ja czuję się świeżo i jestem gotowy. Mogę spróbować - powiedział Fernando Alonso.
Gdyby faktycznie wrócił to w wieku 39 lat. Nie zgadza się z opinią, że byłby na to za stary.
- Nie wydaje mi się. Bez tankowania wyścigi nie są tak wymagające - uznał. - W niedzielę tempo jest o siedem lub osiem sekund wolniejsze niż w sobotę. Nowe 18-calowe koła zmienią styl jazdy. Wszyscy będą się tego uczyli.
Dopytywany dlaczego chce wrócić, odparł: - F1 to niedokończony biznes. Ludzie sądzą, że zasłużyłem na więcej, szczególnie w ostatnich latach.
- W mojej kolekcji jest wiele trofeów, ale ostatnio żadne z nich nie pochodzi z F1, co wydaje się trochę dziwne - stwierdził.
Wielu uważa, że Alonso podejmował złe decyzje w wyborach zespołów podczas swojej kariery w Formule 1. Hiszpan sam przyznaje, że w przypadku sezonu 2021 to będzie loteria.
- Problem związany z nowymi przepisami jest taki, że część zespołów może zinterpretować przepisy inaczej niż pozostałe - kontynuował. - Można trafić na zwycięską ekipę, albo na taką, która źle odczyta regulaminy. Czy ludzie powiedzą wtedy, że znów podjąłem złą decyzję?
Zdradził niedawno, że w przeszłości negocjował z Red Bullem. Natomiast pytany o Mercedesa, odparł: - Dominują od wielu lat, mają silny zespół. Zobaczymy jak sobie poradzą. Jeśli wrócę, będę mocniejszy, a gdy trafię we właściwe miejsce, wygram. Jestem pewien, że mogę zwyciężyć, jeśli wszystko pójdzie dobrze. Prowadzenie samochodu jest jedyną rzeczą w moim życiu, w przypadku której wiem, że radzę sobie z tym nieźle.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze