Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Alonso nie pojedzie bolidem McLarena

Fernando Alonso, mimo że obecnie wolny od wszelkich zobowiązań w innych seriach, nie wróci w tym roku za kierownicę bolidu McLarena.

zFernando Alonso, McLaren MCL34, splashes into a puddle

Mark Sutton / Motorsport Images

Alonso jako ambasador marki posiada stałe kontakty z McLarenem. Hiszpan przeprowadzał dla zespołu z Woking testy opon Pirelli na torze w Bahrajnie.

Zawodnik po zakończeniu projektu związanego z Indy 500 i wypełnieniu obowiązków w ogólnoświatowych wyścigach długodystansowych [WEC], nie ma żadnych konkretnych planów na resztę sezonu. Mimo to, McLaren nie zamierza skorzystać z usług dwukrotnego mistrza świata F1, ani podczas piątkowych treningów, ani w czasie kolejnych testów opon.

Szef zespołu, Andreas Seidl powiedział: - Nie mamy aktualnie planów związanych z wsadzeniem Fernando do bolidu F1. Jesteśmy bardzo zadowoleni z Lando [Norrisa] i Carlosa [Sainza]. Obaj wykonują świetną pracę i są naszą przyszłością.

- Natomiast on [Alonso] jest nadal naszym ambasadorem i sądzę, że pojawią się rozmowy na temat innych projektów wyścigów w przyszłości.

Alonso był najbardziej oczywistym wyborem McLarena jeśli chodzi o rezerwowego kierowcą, jednak zespół z Woking podpisał we Francji umowę z Renault i to Siergiej Sirotkin będzie pełnił rolę trzeciego zawodnika.

Seidl stwierdził, że ruch ten nie jest znakiem zmiany w relacjach McLaren - Alonso, tylko podyktowany był względami praktycznymi.

- Dla Fernando nie było możliwe podróżować na każdy wyścig i pełnić rolę kierowcy rezerwowego. Ściśle współpracujemy z Renault w obszarze układu napędowego, a Siergiej jest obecny na każdym torze.

- Najprościej było więc się dogadać i dzielić zasobami z Renault. W razie konieczności mamy rezerwowego kierowcę na torze. To był główny powód tego porozumienia - wyjaśnił Andreas Seidl.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł McLaren zbuduje nowy tunel aerodynamiczny
Następny artykuł Verstappen: Stwierdzenie, że jazda bolidem F1 nie jest wymagająca to bzdura

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska