Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Alonso: Reguły są stosowane wybiórczo

Fernando Alonso uważa, że reakcje na jego szeroki wyjazd w zakręcie numer 2 toru w Soczi pokazują, iż ustalone przepisy nie dotyczą wszystkich w równym stopniu.

Carlos Sainz Jr., Ferrari SF21, Lando Norris, McLaren MCL35M, George Russell, Williams FW43B, Fernando Alonso, Alpine A521, Lance Stroll, Aston Martin AMR21, Lewis Hamilton, Mercedes W12, and the rest of the field at the start

Carlos Sainz Jr., Ferrari SF21, Lando Norris, McLaren MCL35M, George Russell, Williams FW43B, Fernando Alonso, Alpine A521, Lance Stroll, Aston Martin AMR21, Lewis Hamilton, Mercedes W12, and the rest of the field at the start

Mark Sutton / Motorsport Images

Tuż po starcie Grand Prix Rosji, Alonso nie złożył się prawidłowo w drugi zakręt, ale wyjechał szeroko i musiał wrócić na wyścigową linię, podążając specjalnie wytyczoną drogą ewakuacyjną między pachołkami. Szybko sprawdzono, że podobnego manewru Hiszpan spróbował podczas okrążenia wyjazdowego na pola startowe.

Sędziowie nie podjęli działań, ponieważ uznano, że Alonso nie zyskał żadnej przewagi, jednak sytuacja wzbudziła niemałe zainteresowanie i różne opinie. Dwukrotny mistrz świata dzięki swojemu manewrowi mógł być niemal w 100 procentach pewny, że nie straci pozycji na dohamowaniu.

Pytany o sprawę, Alonso stwierdził, że decydując się na umyślne przestrzelenie zakrętu, chciał zobaczyć „te wszystkie pytania w Stambule” oraz dodał, iż reakcje potwierdzają jego domysły o nadzorze, któremu poddawane są jego manewry.

- To było tylko po to, by potwierdzić, że kiedy ja coś zrobię, a oni postąpią inaczej, przy następnej okazji wszystko się zmienia - powiedział Alonso. - Teraz może zmienią pobocza na czas samego pierwszego okrążenia.

- Przez większość sezonu wychodziłem na torze na idiotę. W pierwszych kilku wyścigach wielu wyprzedzało mnie poza granicami toru. Podczas Austrii 1, Austrii 2. Podczas kolejnego weekendu ani razu nie padło o to pytanie.

Alonso dodał, że reakcje potwierdzają również inne rzeczy, na przykład to, że „różne osoby obowiązują różne zasady”. Kierowca Alpine użył również przykładu Lando Norrisa, który w deszczowym finale Grand Prix Rosji przeciął ciągłą linię odgraniczającą wjazd do alei serwisowej. Anglik otrzymał za to jedynie reprymendę.

- Zobaczymy, kiedy ktoś następny przekroczy linię przy wjeździe do alei. Sprawdzimy, jakiej będzie narodowości i jaką karę otrzyma - podsumował zirytowany Fernando Alonso.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Red Bull i Honda określili zasady współpracy
Następny artykuł Życie Verstappena się nie zmieni

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska