Alonso wyśmiewa plotki

Renault wciąż nie ogłosiło, kto zostanie następcą Daniela Ricciardo w sezonie 2021. Australijczyk opuszcza Enstone i przenosi się do McLarena na miejsce zwolnione przez Carlosa Sainza - nowy nabytek Ferrari.

Wśród kandydatów wymienia się Fernando Alonso, który już w zeszłym roku zapowiedział, że chętnie wróci do F1. W czwartek niektóre hiszpańskie media informowały, że dwukrotny mistrz świata ustalił już warunki kontraktu z Renault i może dołączyć do zespołu jeszcze w sezonie 2020.

Pytany przez jednego z kibiców za pośrednictwem mediów społecznościowych, Alonso odpowiedział: - Cóż, w południe pisali, że zespół powiedział Alonso „nie”, a wieczorem, iż będę się ścigał w sezonie 2020. Ja ci mówię, że będę rywalizował w Indy 500 w sierpniu. Musisz się zastanowić, kto robi sobie z ciebie żarty. Jeśli będzie coś do ogłoszenia, ja z pewnością tutaj będę.

Chociaż Renault odmówiło oficjalnego komentarza w sprawie, źródło Motorsport.com zdradziło, że nie ma żadnych wątpliwości, co do tego, iż Ricciardo zaliczy cały sezon 2020.

- To kompletna bzdura. Daniel nie zostanie zastąpiony w trakcie sezonu. Mamy wspólne zadanie do wykonania - przekazał informator.