Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Alonso wyżej stawia Schumachera

Zdaniem Fernando Alonso, Michael Schumacher wciąż znajduje się „o krok” przed Lewisem Hamiltonem, jeśli chodzi o dokonania w Formule 1.

Michael Schumacher, Mercedes AMG F1, Lewis Hamilton, McLaren

Autor zdjęcia: LAT Images

Hamiltona dzieli już niewiele od wyrównania i następnie pobicia należącego do Schumachera rekordu liczby zwycięstw w F1. Pierwsza szansa była w Rosji, jednak nie została wykorzystana. Wielce prawdopodobne jest, że Brytyjczyk wywalczy także siódmy mistrzowski tytuł i pod tym względem również dorówna osiągnięciom słynnego Niemca.

Mimo niepodważalnych sukcesów Hamiltona, Alonso uważa, że to Schumacher wciąż znajduje się o krok przed obecnym kierowcą Mercedesa. Hiszpan docenia jednak Brytyjczyka, wskazując go jako najlepszego z obecnej generacji.

- Pamiętam Michaela jako kierowcę o największym talencie - powiedział Hiszpan w rozmowie ze Sport Bild. - Hamilton jest najlepszy ze swojego pokolenia, jednak nie wygrał tytułu w McLarenie, kiedy jego zespołowym partnerem był Jenson Button. Nico Rosberg również wywalczył mistrzostwo w Mercedesie.

- Michaelowi nigdy to się nie przytrafiło - wygrywał zawsze. Dla mnie jest on nadal krok z przodu.

Dziennikarze spytali również Alonso o kryzys formy Sebastiana Vettela. Niemiec, podobnie jak Hiszpan, nie zdołał wywalczyć tytułu z Ferrari.

- Jeśli podpisujesz umowę z Ferrari, zakładasz, że wygrasz mistrzostwa. Po czterech tytułach Vettel myślał zapewne, że zdobędzie kolejny, ale czasami po prostu nie masz szczęścia. Myślę, że nam obu brakowało odpowiedniego samochodu w pewnym momencie kariery. Jednak ja koncentrowałem się nie tylko na Formule 1, ale na przykład na Le Mans, starając się wygrać tyle, ile mogłem.

- W tej chwili wygląda, że w przyszłym sezonie to Aston Martin będzie miał większe szanse na nawiązanie walki z czołówką niż Ferrari, nawet jeśli trudno w to uwierzyć - podsumował Fernando Alonso.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Tsunoda czeka na debiut w Formule 1
Następny artykuł Związki z Ferrari nie martwią Hornera

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska