Alpine musi poprawić tempo wyścigowe

A522 w rękach zarówno Fernando Alonso, jak i Estebana Ocona jest w stanie zakwalifikować się na wysokich pozycjach. Rzadko kiedy udaje się jednak przekuć dobre pole startowe w odpowiedni wynik na końcu wyścigu.

W Imoli Alonso wykręcił piąty rezultat w czasówce. W sprincie stracił jednak z powodu zużycia opon, a z wyścigu wycofał się w pierwszej fazie po kontakcie z Mickiem Schumacherem. Z kolei Ocon z powodu awarii ruszał do sprintu dopiero 19. Awansował na szesnastą pozycję, a w wyścigu głównym przebił się na jedenaste miejsce, ale 5-sekundowa kara (niebezpieczne wypuszczenie ze stanowiska) zepchnęła go o trzy oczka.

- Dobra wiadomość to taka, że samochód jest szybki - powiedział Szafnauer w rozmowie z Motorsport.com. - Tempo na jednym okrążeniu wygląda dobrze. Musimy tylko trochę popracować nad tempem wyścigowym.

- Zły wiadomość jest taka, że Esteban był z tyłu z powodu awarii skrzyni biegów. Ruszał jako dziewiętnasty i całkiem nieźle, że ukończył jedenasty. A Fernando był wystarczająco szybki, by ruszać z piątego pola i ponownie nie zdobył punktów. Mick uderzył w niego i tyle. Było po wyścigu.

- Kiedy odpadła osłona, nie mieliśmy innego wyboru, niż wezwać go do garażu. Powstała wielka dziura w sekcji bocznej i wiele uszkodzeń podłogi, ale szczęśliwie nic poza tym.

Szafnauer wspomniał również o problemach z degradacją opon. W sprincie dokuczały one obu kierowcom, ale w wyścigu było już lepiej.

- Trochę mniej [cierpieliśmy], ponieważ wyciągnęliśmy wnioski ze sprintu. Esteban jako jedyny dotarł do mety, ale graining nie był tak intensywny jak w sprincie i zwłaszcza na „intermediatach” wyglądało, że robimy lepszą robotę niż ci wokół nas.

- Gdyby został na „intermediatach”, myślę, że wyprzedziłby kilka samochodów będących przed nim. Doganiał ich.