Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ambicje Sainza

Carlos Sainz senior uważa, że rozczarowanie drugim miejscem w Grand Prix Monako jest pozytywnym sygnałem i przejawem wysokich ambicji jego syna.

Carlos Sainz Jr., Ferrari SF21

Autor zdjęcia: Sam Bagnall / Motorsport Images

Po tym, jak do wyścigu nie wystartował Charles Leclerc odpowiedzialność za występ Ferrari na ulicach Monte Carlo spadła w całości na Carlosa Sainza. Hiszpan wywiązał się z zadania bardzo dobrze, plasując się na drugiej pozycji i zdobywając swoje pierwsze podium od czasu przeprowadzki do Maranello.

26-latek, choć zadowolony z wyniku, nie krył również rozczarowania. Przez cały weekend wiele wskazywało na to, że Ferrari wywiezie z Księstwa więcej punktów.

- Mając Charlesa na pole position i biorąc pod uwagę, że straciłem szansę na szybkie okrążenie w kwalifikacjach, to podium nie smakuje tak, jak powinno - mówił Sainz.

„El Matador” uważa, że takie podejście świadczy o wysokich ambicjach jego syna.

- Wydaje mi się, że chcieć więcej to pozytywny odruch - powiedział Sainz senior. - Jest bardzo ambitny i jednocześnie młody, więc próbuje zawsze wyciągnąć maksimum i wygrać.

Trzykrotny zwycięzca Dakaru uważa, że rozczarowanie kierowcy Ferrari minie w przeciągu najbliższych dni.

- Uważam, że po kilku dniach odpoczynku to słodkie-gorzkie uczucie minie. Zda sobie sprawę, że zdobył podium i walczył z jednym z najlepszych kierowców już w swoim piątym wyścigu [w Ferrari]. Gdyby zaoferowali mu to przed sezonem, wziąłby to w ciemno.

- Weekend przyniósł wiele pozytywów. Musi po prostu odpocząć. Formuła 1 to nieustanny egzamin. Musisz wiedzieć, jak zapomnieć zarówno o dobrych, jak i złych przeżyciach. Nauczyłem się kiedyś, że nie powinno się nadmiernie świętować tego jak dobrym jesteś oraz popadać w depresję, gdy coś pójdzie nie tak.

Drugie miejsce w Monako przesunęło Sainza na siódme miejsce w klasyfikacji sezonu.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ferrari postąpiło słusznie
Następny artykuł Red Bull musi wywierać presję

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska