Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Amerykański kierowca potrzebny od zaraz

Stefano Domenicali wskazał, że Formuła 1 potrzebuje silnego, amerykańskiego kierowcę.

Stefano Domenicali, CEO, Formula 1

Autor zdjęcia: Carl Bingham / Motorsport Images

Formuła 1 ostatnio zwiększa swoją obecność w Stanach Zjednoczonych. W przyszłym roku do kalendarza dojdzie trzeci wyścig w tym kraju.

COTA gości F1 od 2012 roku, podczas gdy Miami będzie gospodarzem rundy mistrzostw świata w następnym miesiącu. W sezonie 2023 do kalendarza zostanie włączone Las Vegas. Prowadzone są też działania pod kątem zawodów w Nowym Jorku.

Z drugiej strony oczy kierowane są na kwestię kierowcy. Amerykanina nie ma w Formule 1 od wielu lat.

Ostatnim zawodnikiem pochodzącym z tego kraju, który ścigał się w królowej sportów motorowych, był Alexander Rossi w 2015 roku. Wcześniej byli to Scott Speed, Michael Andretti czy Danny Sullivan.

W kontekście wygranych wyścigów przez Amerykanów, trzeba cofnąć się do czasów Mario Andrettiego i do 1978 roku. Andretti i Phil Hill są jedynymi zawodnikami z tego kraju, którzy sięgali po mistrzostwo F1.

- Formuła 1 naprawdę potrzebuje amerykańskiego kierowcy, ale to nazwisko musi być mocne - podkreślił szef serii, Stefano Domenicali. - Ta kwestia jest bardzo ważna, ponieważ ostatecznie to ludzie robią różnicę. Oni są bohaterami. Każdy komunikuje się swoją twarzą. Musi być szybki. Dlatego też współpracujemy z amerykańską federacją. Z pewnością nie będzie to łatwy proces.

- Z komercyjnego punktu widzenia, dla organizatorów, którzy chcą rozwijać ten biznes w Stanach Zjednoczonych, bardzo ważne będzie posiadanie mężczyzny lub kobiety w tej roli - dodał.

W powyższym aspekcie z F1 wiązany jest Colton Herta współpracujący z McLarenem. Williams ma Logana Sargeanta w programie młodych kierowców.

W stawce jest amerykańska ekipa Haas. Ponadto Michael Andretti, szef Andretti Autosport, zamierza za dwa lata wystawić swoją stajnię i jest to bardzo poważny projekt.

Czytaj również:

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Kolejna zmiana u Alonso
Następny artykuł Świetne statystyki „Jazdy o życie”

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska