Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Aston Martin testuje jako pierwszy

Aston Martin sprawdził na swoim samochodzie testowym nowe, mniejsze opony, które będą stosowane w F1 od 2026 roku.

Felipe Drugovich, Aston Martin Racing, Pirelli test Barcelona

Felipe Drugovich, Aston Martin Racing, Pirelli test Barcelona

Autor zdjęcia: Pirelli

Przed gruntowną zmianą przepisów, która nastąpi za dwa lata, Pirelli wprowadza nieco mniejsze opony w ramach wysiłków zmierzających do zmniejszenia całkowitej masy samochodu.

Nowe opony w dalszym ciągu będą pracować na felgach o średnicy 18 cali, ale ich rozmiar, zarówno z przodu jak i z tyłu, zostanie zmniejszony.

Pirelli zmniejszyło szerokość przedniej opony o 25 mm, a tylnej o 30 mm. Same opony również będą miały mniejszą średnicę. Obecna średnica 720 mm, zostanie zredukowana do 705-710 mm.

Pomimo, że ostateczne przepisy techniczne F1 na rok 2026 nie zostały jeszcze sfinalizowane i ​​ostateczne obciążenie aerodynamiczne nie zostało jeszcze ustalone, Pirelli nie chciało już zwlekać z przetestowaniem opon na torze.

Czytaj również:

Dlatego też uzgodniono z FIA program testów, który będzie realizowany przy użyciu zmodyfikowanych samochodów z 2023 roku.

Z racji, że praktycznie wszystkie zespoły chciały zdobyć wiedzę na temat konstrukcji nowych opon, były żywo zainteresowane użyciem tzw. mułów testowych do ich sprawdzenia.

Mike Krack ujawnił, że decyzja o tym, że to Aston Martin pierwszy przetestuje opony została podjęta w drodze losowania.

- Odbył się proces losowania, ponieważ było wiele zespołów, które chciały wziąć udział w tym programie testowym. Zostaliśmy wylosowani jako pierwsi - powiedział.

Oczywiście McLaren i Alpine również wezmą udział w pierwszej części testów, a wszystkie inne zespoły będą miały okazję przetestować je w późniejszym programie rozwojowym.

Jako pierwszy opony na rok 2026 rok wypróbował kierowca rezerwowy Aston Martin, Felipe Drugovich, który jeździł zmodyfikowanym Aston Martinem w Barcelonie pokonując w tym tygodniu przez dwa dni 670 km.

FIA musiała wprowadzić zmianę w przepisach, aby zezwolić na używanie mułów testowych w świetle nowych regulacji mających wejść w życie w 2026 roku.  Pirelli przyznało, że to dość delikatna sytuacja, ponieważ trzeba zadbać o to, aby dzięki testom nikt nie uzyskał przewagi.

- To zrozumiałe, że z jednej strony FIA nie chce nikomu dawać przewagi - powiedział szef wyścigów samochodowych Pirelli Mario Isola.

- Z drugiej strony, musimy mieć samochody, które są zbliżone do tych, które będą startować w 2026 roku. Wspólnie z zespołami wybierzemy poziom docisku, który będzie reprezentatywny.

- To jest pierwszy test. Przetestujemy linię bazową, aby zrozumieć, czy równowaga jest prawidłowa. Oczywiście, przeprowadziliśmy symulacje i testy w pomieszczeniach zamkniętych. Udostępniliśmy już dane wszystkim zespołom, a po teście udostępnimy im także raporty – dodał Isola.

Felipe Drugovich, Aston Martin Racing, Pirelli test Barcelona

Felipe Drugovich, Aston Martin Racing, Pirelli test Barcelona

Autor zdjęcia: Pirelli

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Red Bull zrzuca barwy
Następny artykuł Racing Bulls „w dżinsach”

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska