Aston Martin zainteresuje Vettela?
Helmut Marko przyznał, że Sebastian Vettel po sezonie 2020 może zakończyć swoje starty w Formule 1.
Lance Stroll, Racing Point RP20
Mark Sutton / Motorsport Images
Kolejne spekulacje o przyszłości czterokrotnego mistrza świata narodziły się po tym, gdy oficjalnie poinformowano, że od sezonu 2021, miejsce Vettela w Ferrari zajmie Carlos Sainz.
Co dalej zrobi Niemiec, na razie nie wiadomo.
- Rozmawiałem z Sebastianem i oczywiście sprawdziliśmy, jakie są opcje w Red Bullu. Niestety, żadna z nich nie jest możliwa - powiedział Helmut Marko, doradca Red Bulla ds. sportów motorowych. - Gdy z nim dyskutowałem, wiadomość była następująca, że jeżeli dołączy do zwycięskiej ekipy, będzie kontynuował starty. W przeciwnym razie odejdzie.
Sebastiana Vettela przypisywano do McLarena. Brytyjska ekipa zatrudniła jednak Daniela Ricciardo, a z Niemcem nawet nie prowadzono żadnych rozmów.
Nowe spekulacje wsadzają Vettela do Astona Martina, zespołu działającego do końca tego roku jeszcze jako Racing Point. Do brytyjskiej ekipy trafi spory zastrzyk gotówki od właściciela zespołu i udziałowca marki - Lawrence’a Strolla. Ta inwestycja to prawdopodobnie 200 milionów funtów.
- Oczywiście myślę, że możliwe jest, aby Vettel poszedł do zespołu Astona Martina, który będzie miał silniki Mercedesa - powiedział komentator RTL, Florian Konig.
Podobnego zdania jest David Coulthard: - Zawsze myślałem, że w F1 wszystko, co możesz sobie wyobrazić, jest możliwe. Jest wiele interesujących rzeczy dla Vettela, a jedną z nich jest życzenie Lawrence'a Stroll'a osiągnięcia w przyszłości sukcesu z Astonem Martinem.
- Na tym etapie jego kariery sportowej, (Vettel) byłby wielkim atutem dla zespołu, ponieważ może on wnieść całe doświadczenie zdobyte w Red Bull i Ferrari - dodał.
Cały czas mówi się też o Vettelu w Mercedesie, gdzie zostałby partnerem Lewisa Hamiltona.
- Jeśli poprawnie to interpretuję, decyzja należy do Mercedesa - powiedział Marko. - Myślę, że rywalizacja Hamiltona z Sebastianem zmobilizowałaby bardzo dużą liczbę widzów.
- Szkoda dla sportu, gdyby odszedł. Jeśli jednak nie trafiłby do czołowego zespołu, to będzie dla niego najlepsze rozwiązanie - uznał.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze