Autobusowa wycieczka lepsza niż symulator
Sebastian Vettel zażartował, że wycieczka autobusowa lepiej niż symulator odda wrażenia z jazdy nowymi samochodami po ulicach Monako.

Wraz z rewolucją techniczną, która rozpoczęła się właśnie w Formule 1, przyszedł wzrost masy minimalnej samochodów. Najpierw bolidy „przytyły” z 752 kg do 795 kg, a niedawno uzgodniono dodanie jeszcze 3 kolejnych. Okazało się, że zespoły z różnych przyczyn nie mogą osiągnąć wcześniej ustalonej dolnej granicy.
Po dwóch turach testów w padoku powtarza się opinia, że nowe samochody słabiej będą się spisywać w wolnych zakrętach, dość ociężale reagując na ruchy kierowcy.
Spytany przez Motorsport.com o przewidywane wrażenia z jazdy po ulicznym torze w Monako, Vettel odparł, że w ramach przygotowań lepiej wsiąść do wycieczkowego autobusu niż specjalistycznego symulatora.
- Aby się przygotować, lepiej wybrać się na wycieczkę miejskim autobusem niż do symulatora - powiedział Vettel. - Samochód jest dużo cięższy. Większa bezwładność, większa masa. Trzeba się dostosować.
Charles Leclerc zauważył, że większe koła i sztywniejsze zawieszenia mogą przyczynić się do bólu pleców, a samą jazdę po domowych dla siebie ulicach Monte Carlo określił jako trudną.
- Nie będzie łatwo. Oczywiście, zyskujemy sporo docisku. Przy dużej prędkości docisk będzie bardzo dobry. Jednak jasne jest, że w Monako nie ma wielu szybkich sekcji, a w wolnych będzie trudno. Czuć masę samochodu. Jest on również sporo sztywniejszy. Będzie ciężko.
Z kolei Esteban Ocon zwrócił uwagę na ograniczoną widoczność, do której przyczynią się osiemnastocalowe koła.
- Widoczność w Monako może być trudnością, ponieważ opony będą wyższe. Zbliżenie się do barier będzie trudniejsze. Jednak kiedy się do tego przyzwyczaimy, powinno być w porządku.
Pierwszy trening przed Grand Prix Bahrajnu ruszy już jutro o godzinie 13 polskiego czasu.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.