Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Awaria komplikuje walkę o tytuł

Zawiedziony niedzielną usterką elektryki, Max Verstappen przyznał, że walka o tytuł staje się teraz bardziej skomplikowana.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB16

Max Verstappen, Red Bull Racing RB16

Mark Sutton / Motorsport Images

Verstappen był niepokonany w Austrii w latach 2018-2019. Red Bull Racing liczył na ponowne zwycięstwo swojego podopiecznego. Udane kwalifikacje i strategiczna zagrywka dotycząca opon pozwoliły myśleć o pokonaniu Mercedesa.

Nadzieje zostały rozwiane już podczas pierwszego stintu. Holender raportował przez radio problemy z systemem anti-stall, zjechał do alei serwisowej i już w niej pozostał.

Zdaniem wielu ekspertów to właśnie Verstappen ma największe szanse na detronizację Lewisa Hamiltona. Sam kierowca ma również chrapkę na przejęcie od Sebastiana Vettela miana najmłodszego mistrza świata w historii F1. Podczas poniedziałkowej rozmowy z telewizją Servus Verstappen przyznał, że niedzielna awaria komplikuje jego walkę o końcowy triumf.

- Po ostatnim weekendzie osiągnięcie celu staje się jeszcze bardziej skomplikowane. Jeśli się uda, to się uda, jednak teraz będzie o wiele trudniej. Nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte, ale w najbliższy weekend musimy zdobyć punkty.

Nieukończony wyścig na samym początku sezonu zwykle nie ma zbyt poważnych konsekwencji w kontekście końcowej punktacji. Ten rok jest jednak wyjątkowy. Z powodu pandemii koronawirusa harmonogram został istotnie zmodyfikowany i obecnie nie jest jasne ile rund liczyć będzie kalendarz.

- Awarie mogą się przytrafić, ale przy mniejszej liczbie wyścigów w kalendarzu jest to bardzo niefortunne. Jechaliśmy na drugiej pozycji, co było naprawdę korzystne, ponieważ zamierzaliśmy wykorzystać inną strategię. Jeśli spojrzycie co wydarzyło się w tym wyścigu, mogliśmy walczyć o pełną pulę. Nie ma to teraz jednak znaczenia.

Mimo że Honda - dostawca silników dla RBR - przygotowała poprawione jednostki napędowe, Verstappen uważa, że to Mercedes wciąż jest najmocniejszy w stawce.

- Prędkość nie była zła, ale i tak chcemy ją poprawić. Mercedes wciąż jest dla nas za szybki na pojedynczym okrążeniu. Podczas wyścigu miałem twardsze opony i było lepiej, jednak musimy znaleźć trochę czasu w nadchodzący weekend - podsumował Max Verstappen.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Vettel nie chce rezygnować z F1
Następny artykuł Haas nie zmieni decyzji

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska