Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Awaria przyczyną opuszczenia drogi

Przygoda Daniiła Kwiata w samej końcówce drugiego piątkowego treningu spowodowana była całkowitym wyłączeniem się silnika Hondy w jego Toro Rosso.

Marshals assist the smoking car of Daniil Kvyat, Toro Rosso STR14, with fire extinguishers

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Zarówno Kwiat, jak i jego zespołowy kolega Pierre Gasly mieli problemy z jednostkami napędowymi w swoich bolidach. Francuz zatrzymał się na torze po tym, jak z jego silnika zaczęły wydobywać się dziwne dźwięki. Z kolei Rosjanin, zaskoczony nieco awarią, wypadł z toru na przedostatnim zakręcie okrążenia.

Toro Rosso i Honda nie zidentyfikowali jeszcze przyczyny problemu. Potwierdzono jednak, że przygoda Kwiata spowodowana była całkowitym wyłączeniem się silnika. Trwa także badanie awarii w STR14 Gasly'ego. Usterki nie będą miały istotnego wpływu na weekendy obu kierowców. W użyciu były starsze jednostki, które i tak miały być wymienione na nowe.

- Coś zepsuło się w samochodzie. Nie wiem dokładnie co - informował Kwiat. - Bolid wymknął się spod kontroli i zatrzymał. To wszystko.

- Nie sądzę, by był to wielki problem. Coś zablokowało się z tyłu i przez to straciłem panowanie. Wszystko się natychmiast wyłączyło.

Szef inżynierów Toro Rosso Jonathan Eddols powiedział, że mechanicy zespołu mieli w piątek wieczorem „trochę pracy”, dodając, że problemy z silnikami wpłynęły na całkiem przyzwoite długie przejazdy obu kierowców.

- Niestety mieliśmy problem z jednostką u Pierre'a, przez co jego długi przejazd został skrócony. Potem pod koniec sesji wystąpił kłopot w samochodzie Daniiła. Wszystko kompletnie zgasło i to spowodowało jego obrót.

- Straciliśmy wszystkie dane, więc musimy zbadać tego przyczynę. Czeka nas trochę pracy - zakończył Jonathan Eddols.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Niepewna przyszłość zespołu Haas
Następny artykuł Formuła 1 zostanie na Interlagos?

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska