Berger jednak w F1?
Gerhard Berger jest przymierzany do roli szefa zespołu Audi w F1, od 2026 roku.
Gerhard Berger, ITR Chairman
Alexander Trienitz
Po przejściu Frederica Vasseura do Ferrari, partner Audi od 2026 roku - Sauber, działający obecnie w królowej sportów motorowych jako Alfa Romeo F1 Team Orlen, ma nowego dyrektora.
Na czele całej szwajcarskiej grupy stanął Andreas Seidl przechodząc z McLarena, wcześniej przez wiele lat związany z Grupą VW, gdy prowadził ich program Porsche LMP1.
Jednym z pierwszych zadań Seidla jest wyznaczenie nowego szefa zespołu F1. Do tej roli przymierzany jest Gerhard Berger, który niedawno zrezygnował z prowadzenia serii DTM. W ostatnich dniach jednak zaprzeczył, jakoby miał nadal pracować w świecie sportów motorowych w pełnym wymiarze czasu.
Tymczasem La Gazzetta dello Sport wiąże Bergera z Sauberem i Audi. Sugeruje jednak, że jego rola w zespole wystawianym pod niemiecką marką może w rzeczywistości nie być pełnoetatowa. Wskazują tu na podobną funkcję, jaką pełnił w Mercedesie nieżyjący już Niki Lauda. Trzykrotny mistrz świata zajmował stanowisko dyrektora niewykonawczego.
- Austriak ma umiejętności i charyzmę do pracy w mistrzostwach świata - napisał korespondent włoskiej gazety, Andrea Fani opierając swoje dociekania na źródłach z Grupy VW, do której należy marka Audi.
- Hipoteza zakłada, że zostałby super konsultantem, tak jak Lauda w Mercedesie - stwierdził.
Video: Frederic Vasseur szefem Ferrari
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze