Bez dochodzenia w sprawie Pereza
FIA nie planuje śledztwa w sprawie rzekomo celowego rozbicia się przez Meksykanina w kwalifikacjach w Monako.
Brak zgody Maxa Verstappena na wykonanie poleceń zespołowych pod koniec Grand Prix Sao Paulo był spowodowany jego irytacją nieokreślonym incydentem z udziałem Sergio Pereza, który miał miejsce na początku roku.
Chociaż Holender odmówił rozwinięcia tematu, w padoku powszechnie uznaje się, że problem dotyczy wypadku Pereza podczas ostatniego przejazdu kwalifikacyjnego w majowym Grand Prix Monako.
Wypadek Pereza zniweczył wówczas szanse kierowców na poprawę w drugim przejeździe, ponieważ wywołał czerwoną flagę. Było to szczególnie frustrujące dla Verstappena, który na drugim okrążeniu przed przerwaniem sesji był na dobrej drodze do zdobycia Pole Position.
Pojawiły się sugestie, że nowe podejrzenia wokół okrążenia – a zwłaszcza pytania dotyczące telemetrii, która wygląda zupełnie inaczej w porównaniu z wcześniejszymi przejazdami – mogą skłonić FIA do przyjrzenia się tej sprawie.
Jednak prezydent FIA, Mohammed Ben Sulayem, powiedział, że bez formalnej skargi w tej sprawie nie ma potrzeby interwencji organu zarządzającego.
- Nie miałem nikogo, kto powiedziałby, że chcemy to zbadać z naszej strony. Ale jeśli jest coś do zbadania, to jesteśmy bardziej niż szczęśliwi, mogąc to zrobić. Jedna rzecz, którą naprawdę chciałbym powiedzieć, to że nie jestem nieśmiały ani nie boję się interweniować, jeśli jest jakiś problem - wyjaśnił Ben Sulayem, rozmawiając z mediami w Abu Zabi.
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.