Bez hierarchii w zespole Aston Martin
Szef zespołu Aston Martin F1 - Mike Krack twierdzi, po kontrowersyjnym incydencie z udziałem Lance'a Strolla i Sebastiana Vettela w Brazylii, że takie starcia pomiędzy partnerami są nieuniknione.
W sobotnim sprincie Grand Prix Sao Paulo, gdy duet Astona Martina walczył między sobą o pozycję, Lance Stroll mocno zjechał do lewej spychając Sebastiana Vettela na trawę, na prostej prowadzącej do zakrętu numer trzy.
Kanadyjczyk za ten manewr otrzymał 10-sekundową karę czasową o raz trzy punkty karne do licencji.
Sędziowie w swoim werdykcie zdecydowali się również na użycie mocniejszego języka, nazywając jazdę Strolla „niebezpiecznym manewrem” co jest rzadko spotykanym u nich stwierdzeniem.
Vettel i Stroll mieli w tym roku kilka potyczek na torze, zwłaszcza na Paul Ricard, kiedy to w połowie ostatniego zakrętu wyścigu Stroll nagle zwolnił, zmuszając Vettela do gwałtownego hamowania, aby nie uderzyć w siostrzany samochód. Kanadyjczyk tłumaczył się później, że miał moment nadsterowności. Był też incydent na pierwszym kółku w wyścigu w Spa, który kosztował obu sporo czasu.
- W wyścigach takie rzeczy zdarzają się. Do podobnych sytuacji dochodzi również w innych zespołach - powiedział Krack. - Ważne jest, aby nie wskazywać kierowcy numer jeden i dwa, ponieważ w przeciwnym razie odbija się to na dynamice zespołu. U nas nie ma podziału i nie będzie. Rzecz jasna trzeba wtedy być przygotowanym na twardą walkę między partnerami.
- Teraz ta ostatnia sytuacja była niefortunna. Oczywiście nie chce się oglądać takich zdarzeń. Jednak tego typu rzeczy zachodzą, gdy ma się dwóch kierowców jadących podobnym tempem, w tym samym miejscu na torze - przekazał.
Stroll wcześniej otrzymał karę cofnięcia na starcie, jak również punkty karne za doporowadzenie w Austin do podobnego incydentu, wówczas z przyszłym kolegą zespołowym, Fernando Alonso
- Czasami te przepychanki są przesadzone. Nie chcę już dalej tego komentować, wszystko jest w porządku - dodał.
W finale sezonu w Abu Zabi Aston Martin stoczy decydującą walkę z Alfą Romeo o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Tracą do stajni z Hinwil pięć punktów.
Video: Dlaczego Verstappen nie pomógł Perezowi?
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.