Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Bez konfliktu w Mercedesie

Lewis Hamilton zapewnił, że po Grand Prix Monako nie doszło do żadnych konfliktów w Mercedesie

Lewis Hamilton, Mercedes

Charles Coates / Motorsport Images

Podczas piątej odsłony tegorocznych mistrzostw Formuły 1, Lewis Hamilton pozwolił sobie na krytykę zespołu w wywiadach po kwalifikacjach oraz za pośrednictwem komunikacji radiowej w trakcie wyścigu. Jednak w przededniu Grand Prix Azerbejdżanu zawodnik zapewnił, że w wyniku aktywnych dyskusji zespół zrozumiał swoje błędy.

- Rozmowy były konstruktywne - powiedział Hamilton. - Jestem bardzo dumny, że mogę pracować z grupą tak zmotywowanych ludzi. Tutaj nikt nie wytyka nikogo palcem, wszyscy razem pracujemy. Prowadzimy gorące dyskusje, nie wahamy się kwestionować czyjejś opinii, mamy wiele sporów. Bardzo dobrze przeanalizowaliśmy, co możemy zrobić lepiej, dlatego jesteśmy świetnym zespołem.

W Monako Hamilton był dopiero siódmy i stracił prowadzenie w mistrzostwach. W Baku, kolejnym ulicznym wyścigu, nie spodziewa się powtórzenia tych problemów.

- Ten tor ma nieco inne wymagania - stwierdził. - Do tego pogoda też będzie się różniła. Przed nami jest inny zestaw trudności. Nie sądzę, abyśmy mieli powtórkę poprzedniej rundy.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Słowa nie rozproszą Verstappena
Następny artykuł Perez nie zmienia swojego podejścia

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska