Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Bez usterki mogło być zwycięstwo

Lewis Hamilton stwierdził, że byłby w walce o wygraną w Grand Prix Węgier, gdyby nie problemy z systemem DRS podczas kwalifikacji.

Lewis Hamilton, Mercedes W13

Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images

Po kiepskim piątku Mercedes przebudził się w sobotnie popołudnie. George Russell zdobył swojej premierowe pole position w Formule 1. Chrapkę na pierwszy rząd miał również Lewis Hamilton, ale na przeszkodzie stanęła usterka DRS podczas finałowej próby.

Ostatecznie Mercedes drugi tydzień z rzędu wprowadził oba bolidy na podium. Hamilton - ruszający z siódmego pola - dojechał za zwycięzcą Maxem Verstappenem, a Russell skompletował trójkę.

Po rywalizacji Hamilton stwierdził, że Mercedesowi pomogły niższe temperatury, a gdyby ruszał z wyższej pozycji, mógłby walczyć o wygraną.

- Uważam, że chłodniejsze warunki były dla nas lepsze - przyznał Hamilton. - Nie mogę powiedzieć dokładnie czemu, ale cieszyłem się. Miałem nadzieję, że pod koniec będzie deszcz, abym mógł spróbować dogonić Maxa, ale spadło tylko kilka kropel.

- Gdybyśmy zaliczyli choć trochę lepsze kwalifikacje, bez tego problemu z DRS, bylibyśmy w grze o zwycięstwo. Niezależnie od tego, drugi raz z rzędu jesteśmy na podium i jestem bardzo, bardzo zadowolony. Podziękowania dla kibiców za wielkie wsparcie.

Siedmiokrotny mistrz świata przyznał, że do końca nie wie, skąd wzięła się tak dobra forma Mercedesa.

- Na początku wyścigu miałem trochę problemów i nie byłem pewien czy dogonię chłopaków. Jednak krok po kroku czułem się coraz pewniej z balansem. Start też był dobry.

- Naprawdę chciałbym podziękować zespołowi, który ciągle ciśnie i nigdy się nie poddał w trakcie tego trudnego roku. Bycie drugi raz na podium z dwoma samochodami to dla nas coś wyjątkowego. Szkoda dzisiaj George’a. 

- Pozostali nadal mają przewagę. Jednak wyraźnie zmniejszamy stratę. I to fantastyczny sposób na rozpoczęcie przerwy, wiedząc, że mamy osiągi. Mam nadzieję, że w drugiej połowie sezonu będziemy mieli jeszcze lepsze i zaczniemy walczyć z tymi z przodu.

Hamilton jest obecnie szósty w tabeli ze 146 punktami. Do Verstappena traci 112 oczek.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Red Bull wyrzucił strategię do kosza
Następny artykuł W Alfie Romeo nie tak miało być

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska