Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Binotto jednak na wylocie?

Włoska prasa ponownie informuje, że Mattia Binotto pożegna się z rolą szefa zespołu Scuderia Ferrari.

Mattia Binotto, Team Principal, Ferrari

Mattia Binotto, Team Principal, Ferrari

ACM / Philippe Magoni

Mattia Binotto znalazł się w centrum uwagi w przeddzień finału sezonu F1 2022. Tuż przed Grand Prix Abu Zabi pojawiły się informacje, że straci stanowisko szefa zespołu, a jego miejsce zajmie Frederic Vasseur stojący obecnie na czele Alfa Romeo F1 Team Orlen.

Ferrari szybko i zdecydowanie zaprzeczyło tym spekulacjom. Doniesienia te ignorowali też kierowcy stajni Charles Leclerc i Carlos Sainz.

Jednak sprawa nie ucichła. Tym razem Corriere della Sera sugeruje, że niebawem pojawi się oświadczenie o zmianie na stanowisku głównodowodzącego ekipą z Maranello. Mówi się, że może to nastąpić nawet dzisiaj.

Włoska publikacja wskazuje, że Binotto sam doszedł do wniosku o zrezygnowaniu z dotychczasowej roli czując, że nie cieszy się pełnym zaufaniem ze strony prezydenta marki, Johna Elkanna.

Czytaj również:

Jeszcze przed GP Włoch Elkann odrzucał wszelkie głosy, że miejsce Binotto w zespole jest zagrożone w związku z niepowodzeniami w walce z Red Bull Racing o tytuł.

Jednak wyraźnie zaznaczył, że zespół musi poprawić krytyczne błędy, które kosztowały ich cenne punkty w tym sezonie.

- Mamy wielką wiarę w Mattię Binotto i doceniamy wszystko, co on i wszyscy nasi inżynierowie zrobili, ale nie ma wątpliwości, że praca w Maranello, w garażu, na pit wallu i za kierownicą samochodu musi się poprawić- - powiedział Elkann w wywiadzie dla Gazzetta dello Sport.

- Musimy kontynuować postępy i dotyczy to mechaników, inżynierów, kierowców i oczywiście całego zespołu zarządzającego, w tym dyrektora zespołu - dodał. - Widzieliśmy, że wciąż jest zbyt wiele błędów, jeśli chodzi o niezawodność, jazdę i strategię.

Binotto przejął prowadzenie zespołu na początku 2019 roku po odejściu Maurizio Arrivabene.

Jeśli jego odejście faktycznie zostanie potwierdzone, wtedy pozostawi ekipę u progu zimowych przygotowań przed kampanią 2023, w której wielokrotnie zapowiedzieli, że liczą na ten „ostatni” krok naprzód, aby znów znaleźć się na szczycie.

Vasseura uważa się za logicznego kandydata na to stanowisko w Maranello, ale opcję stanowi też Benedetto Vigna, prezes Ferrari, który by tymczasowo nadzorował prace nad nowym bolidem.

Czytaj również:

Video: Mercedes podsumowuje GP Abu Zabi 2022

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Piąte miejsce to maksimum
Następny artykuł Mercedes uniknie zapaści

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska