Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Bottas ma tylko jeden cel

Akcja w Formule 1 na razie pozostaje zawieszona. Natomiast gdy już ruszą mistrzostwa, jeden z kierowców szczególnie będzie spragniony sukcesu - Valtteri Bottas.

Valtteri Bottas, Mercedes-AMG Petronas F1

Valtteri Bottas, Mercedes-AMG Petronas F1

Mark Sutton / Motorsport Images

Bottas - reprezentant Mercedesa, w zeszłym roku zaliczył swój najlepszy sezon w Formule 1. Zakończył mistrzostwa na drugim miejscu. Celem wciąż pozostaje realizacja marzenia - zdobycie tytułu.

Fin zbierając siły na powrót do rywalizacji wierzy, że kierowcy Formuły 1 mogą wykorzystać obecną wymuszoną przerwę m.in. na poprawienie swojego samopoczucia, kiedy w napiętym sezonie doświadczają utraty motywacji na granicy wyczerpania.

- W czasie, gdy nie możesz robić tego co lubisz, można się wiele nauczyć. Mamy teraz więcej czasu na odpoczynek, aby dojść do siebie i może to być dobra lekcja dla nas wszystkich. Zazwyczaj sezon jest bardzo wymagający. Zwłaszcza gdy wywierasz na siebie presję. Ponadto, jeśli dodasz całe to ciśnienie z zewnątrz, istnieje wysokie ryzyko wypalenia w tym sporcie. Tak jest w przypadku każdego kierowcy - powiedział Bottas.

- Po prostu naprawdę należy słuchać siebie, a kiedy pojawia się szansa, aby zająć się sobą i swoimi rzeczami, należy znaleźć sposób na przerwę - kontynuował. - Gdy twoje życie trwa 24 godziny na dobę przez cały rok i wszystko co robisz ma związek z F1, nie jest to dobra wiadomość.

- Byłem w takiej sytuacji, zbyt skoncentrowany. Niewiele działo się w moim życiu poza F1 i będąc na skraju wyczerpania traciłem motywację i miłość do tego sportu. Wyciągnąłem z tego wnioski i teraz mam odwagę wziąć wolny czas i robić inne rzeczy, ponieważ wiem, że to się opłaci - uznał.

Czytaj również:

W 2018 roku, drugim spędzonym w Mercedesie, Bottas przeżył sezon bez wygranych, kończąc mistrzostwa na dopiero piątym miejscu. Jego kolega zespołowy - Lewis Hamilton ciągle wygrywał, a Fin był pod coraz większą presją. Zeszły rok okazał się już dużo lepszy.

Teraz, dzięki uspokojeniu sytuacji wokół siebie, ma nadzieję na kolejny krok.

- Jako małe dziecko już marzyłem o tytule w F1, ale jeszcze nie udało się tego zrealizować. Czuję, że rozwijam się coraz bardziej i nadal dążę do szczytu moich możliwości. To mnie motywuje i co roku chcę robić wszystko, co możliwe, aby osiągnąć ten cel - podkreślił.

30-latek rozważając ile jeszcze pojeździ w Formule 1, stwierdził: - Sądzę, że (emerytura) nadejdzie pewnego dnia, ale jeszcze nie jest blisko.

Powrót Formuły 1:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Renault chce przejrzystości
Następny artykuł GP Holandii stawia warunki

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska