Bottas nie dostrzega dużych różnic
Valtteri Bottas po zajęciach w symulatorze stwierdził, że odczucia z jazdy nowymi samochodami nie będą się istotnie różnić od tych towarzyszących rywalizacji obecnymi bolidami.
Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images
Wszystkie zespoły pilnie przygotowują się do sezonu 2022, który stał będzie pod znakiem technicznej rewolucji. Zdaniem włodarzy odmienione samochody - których aerodynamika w dużym stopniu oparta będzie na efekcie przypowierzchniowym - pozwolą na bardziej zaciętą rywalizację, poprawiając jednocześnie widowisko na torze.
Kilku kierowców miało już okazję do spróbowania jazdy nowymi samochodami podczas sesji w symulatorze. Większość podkreślała, że szykowane konstrukcje wymuszą zmianę stylu jazdy.
Jednak Bottas, który był obecny zarówno w symulatorze Mercedesa, jak i Alfy Romeo - swojego nowego pracodawcy - miał odmienne odczucia.
- Przynajmniej w tym momencie, czułem, że samochodom brakuje trochę docisku - powiedział Bottas. - Jednak ogólne odczucia, przynajmniej w symulatorze, nie wywołały jakichś strasznie wielkich różnic.
- Nie możemy sprawdzić w symulatorze, jak samochód podąża za innym, ale szalonych różnic nie ma. Może mniej docisku, ale jak już powiedziałem, to się będzie zmieniać.
Opinia Bottasa jest zaskoczeniem. Zarówno Carlos Sainz z Ferrari, jak i Lando Norris z McLarena stwierdzili wcześniej, że samochody zachowywać się będą odmiennie i konieczna będzie zmiana stylu jazdy.
- Nie sądzę, by były tak miłe w prowadzeniu. Będą bardziej nerwowe. Trochę jak w F2, gdzie poniekąd walczysz z samochodem - mówił Norris.
Bottas zwraca uwagę głównie na siłę docisku i przyznał, że żałuje rozstania z samochodami, które w ostatnich latach umożliwiały bicie rekordów okrążeń.
- Było zabawnie, zwłaszcza w zeszłym roku. Samochody były jeszcze szybsze niż tegoroczne. Miały więcej docisku.
- Tamte auta były fajne, a dopiero w przyszłym roku powiem wam, jak spisują się te nowe. Jeśli ściganie będzie lepsze i będziemy mogli jechać blisko poprzedzającego rywala, powinno być zabawniej. A samochody staną się później tak szybkie jak te obecne. Taką mam nadzieję.
Instagram, Alfa Romeo
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze