Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Bottas nie dostrzega dużych różnic

Valtteri Bottas po zajęciach w symulatorze stwierdził, że odczucia z jazdy nowymi samochodami nie będą się istotnie różnić od tych towarzyszących rywalizacji obecnymi bolidami.

Valtteri Bottas, Alfa Romeo Racing C41

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Wszystkie zespoły pilnie przygotowują się do sezonu 2022, który stał będzie pod znakiem technicznej rewolucji. Zdaniem włodarzy odmienione samochody - których aerodynamika w dużym stopniu oparta będzie na efekcie przypowierzchniowym - pozwolą na bardziej zaciętą rywalizację, poprawiając jednocześnie widowisko na torze.

Kilku kierowców miało już okazję do spróbowania jazdy nowymi samochodami podczas sesji w symulatorze. Większość podkreślała, że szykowane konstrukcje wymuszą zmianę stylu jazdy.

Jednak Bottas, który był obecny zarówno w symulatorze Mercedesa, jak i Alfy Romeo - swojego nowego pracodawcy - miał odmienne odczucia.

- Przynajmniej w tym momencie, czułem, że samochodom brakuje trochę docisku - powiedział Bottas. - Jednak ogólne odczucia, przynajmniej w symulatorze, nie wywołały jakichś strasznie wielkich różnic.

- Nie możemy sprawdzić w symulatorze, jak samochód podąża za innym, ale szalonych różnic nie ma. Może mniej docisku, ale jak już powiedziałem, to się będzie zmieniać.

Opinia Bottasa jest zaskoczeniem. Zarówno Carlos Sainz z Ferrari, jak i Lando Norris z McLarena stwierdzili wcześniej, że samochody zachowywać się będą odmiennie i konieczna będzie zmiana stylu jazdy.

- Nie sądzę, by były tak miłe w prowadzeniu. Będą bardziej nerwowe. Trochę jak w F2, gdzie poniekąd walczysz z samochodem - mówił Norris.

Bottas zwraca uwagę głównie na siłę docisku i przyznał, że żałuje rozstania z samochodami, które w ostatnich latach umożliwiały bicie rekordów okrążeń.

- Było zabawnie, zwłaszcza w zeszłym roku. Samochody były jeszcze szybsze niż tegoroczne. Miały więcej docisku.

- Tamte auta były fajne, a dopiero w przyszłym roku powiem wam, jak spisują się te nowe. Jeśli ściganie będzie lepsze i będziemy mogli jechać blisko poprzedzającego rywala, powinno być zabawniej. A samochody staną się później tak szybkie jak te obecne. Taką mam nadzieję.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Przezwyciężone problemy Alpine
Następny artykuł Czy Williams będzie miał kierowcę numer jeden?

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska