Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Bottas nie pójdzie w ślady Rosberga

Valtteri Bottas odrzucił sugestię, że powinien pójść w ślady Nico Rosberga korzystając z usług psychologa sportowego. To miałoby mu pomóc w rywalizacji z kolegą zespołowym z Mercedesa - Lewisem Hamiltonem.

Valtteri Bottas, Mercedes AMG F1

Autor zdjęcia: Steve Etherington / Motorsport Images

Rosberg pokonał Hamiltona w walce o mistrzostwo Formuły 1 w 2016 roku. Niemiec przyznał, że w tamtym sezonie często odwiedzał psychologa. To pomagało w uporaniu się z presją, która towarzyszyła mu podczas intensywnej rywalizacji z Hamiltonem.

Bottas jednak nie chce takiego wsparcia. Woli polegać na radach przyjaciół i własnym osądzie.

- Nie uważam, aby to mi pomogło. Każdy sportowiec jest inny. Niektórzy potrzebują wsparcia zewnętrznego. Ja wokół siebie mam wielu dobrych ludzi, z którymi mogę porozmawiać - powiedział Bottas.

- Dla mnie mnie to jednak ten gość z lustra daje odpowiedzi, w trudnych momentach i chwilach zwątpienia. Zazwyczaj sam rozwiązuję swoje problemy.

- Spoglądając na wiele innych dyscyplin sportowych, dużo osób korzysta z psychologów i dla jednych jest to pomocne, dla innych nie - dodał. - Nie jestem Nico, jestem Valtteri i wiem, co dla mnie jest najlepsze.

Zapytany, czy mógłby czegoś dowiedzieć się od Rosberga o sposobie walki z Hamiltonem, odparł: - Tak naprawdę nie rozmawiałem z nim o tym. Jestem gotowy podążać własną drogą. Z pewnością z zewnątrz nie było widać zbyt wiele z tego co zrobił. Ja również pewne rzeczy zachowuję dla siebie. W każdym razie nie planuję takiej dyskusji.

- Tak jak powiedziałem, każdy człowiek jest inny i potrzebuje innych rzeczy dla właściwego funkcjonowania - podsumował.

Valtteri Bottas & Lewis Hamilton

Valtteri Bottas & Lewis Hamilton

Photo by: Steve Etherington / LAT Images

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Russell nie martwi się o swoją reputację
Następny artykuł Giovinazzi nie jest pod presją

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska