Bottas poprawił się na długim dystansie
Choć Valtteri Bottas nierzadko ustępował w kwalifikacjach Lewisowi Hamiltonowi o przysłowiowy włos, przyznaje, że największy progres poczynił w rywalizacji na długim dystansie.
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Bottas drugi rok z rzędu zakończył mistrzostwa za zespołowym kolegą, Lewisem Hamiltonem. Na przestrzeni sezonu Fin pięć razy ruszał z pole position. Przy kilku innych okazjach przegrywał z Brytyjczykiem czasówkę niewielką różnicą czasu.
Sam kierowca przyznaje jednak, że w największym stopniu poprawił swoje tempo wyścigowe. Mimo tego, na długim dystansie częściej lepszy był Hamilton.
- [W kwalifikacjach] bardzo często było blisko w tym roku - powiedział Bottas. - Czołową trójkę dzieliły niewielkie różnice. Mieliśmy dobre bitwy z Lewisem.
- Z kolei w wyścigach, to on częściej miał przewagę i wskazuje na to tabela. Nie mogę jednak powiedzieć, abym to w kwalifikacjach najbardziej się poprawił. Muszę przyznać, że tempo wyścigowe w największym stopniu okazało się lepsze. Oczywiście, jest jeszcze wiele do zrobienia.
Mimo że na początku sezonu wydawało się, że Bottas wreszcie poważnie zagrozi Hamiltonowi, szybko stało się jasne, iż nic nie stanie Brytyjczykowi na przeszkodzie i będzie on mógł cieszyć się z siódmego mistrzowskiego lauru.
- Pod względem rezultatów nie udało mi się w tym sezonie osiągnąć postawionych celów. Patrząc jednak w szerszej perspektywie, jest wiele pozytywów i lekcji, z którym nauczyłem się czegoś o swojej jeździe i o samym sobie. Mogę to przekuć w siłę w przyszłym roku i ponownie spróbować [go pokonać].
Bottasowi zabrakło do Hamiltona 124 punktów.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze