Bottas stawia na siebie
Valtteri Bottas ma za sobą cztery sezony w Mercedesie, ale nigdy nie był w stanie zagrozić swojemu koledze zespołowemu Lewisowi Hamiltonowi. Kolejną próbę podejmie w nadchodzących mistrzostwach 2021.
Valtteri Bottas, Mercedes AMG F1
Daimler AG
Fin trafił do Mercedesa w 2017 roku po czterech latach spędzonych w Williamsie. Swój pierwszy sezon w mistrzowskiej ekipie zakończył na trzecim miejscu. Rok później był piąty, w kolejnych latach musiał zadowolić się wicemistrzostwem. W tym czasie po tytuły za każdym razem sięgał Hamilton.
Bottas, jak również Lewis Hamilton, mają kontrakty z Mercedesem ważne tylko do końca sezonu 2021.
- Podczas kilku sezonów wywierałem na siebie zbyt duże ciśnienie. Były też momenty, kiedy z zewnątrz pojawiały się duże naciski, a chwilami ja miałem za mały wpływ na otoczenie. Trzeba w tym wszystkim znaleźć odpowiednią równowagę i dobrze nią zarządzać. Należy obrać właściwą drogę pod kątem każdego grand prix, co jednak nie jest łatwym zadaniem.
- Tak jest w każdej dyscyplinie. Nie ma sportowca który może dać z siebie sto procent podczas każdych zawodów. Jednak być może da się robić to częściej? Muszę na to znaleźć odpowiedź. Lewis zdobywał wszystkie tytuły, odkąd jesteśmy kolegami, ale przed nami świeży start i zaczynamy od czystej kartki papieru. Absolutnie wierzę, że mogę walczyć o mistrzostwo i to stanowi mój główny cel. Do jego osiągnięcia jest daleka droga, ale będę starał się to zrealizować krok po kroku.
Bottas zasugerował, że w sezonie 2021 spróbuje bardziej skupić się na swojej osobie.
- W tym roku będę dla siebie bardziej wymagający niż wcześniej. Po ostatnim wyścigu w Abu Zabi chcę mieć pewność, że dałem z siebie sto procent, że zrobiłem wszystko co mogłem w walce o tytuł. To samo dotyczy ludzi, którzy pracują wokół mnie. Potrzebuję większego wsparcia oraz odpowiednich informacji.
- Może to jest podejście nieco samolubne, ale rok z życia, podczas którego dajesz z siebie absolutnie wszystko, to dość krótki okres. Dokładnie takie obrałem podejście - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze