Brown nadal odpowiedzialny za zespół McLarena

Seidl, który kierował zespołem Porsche w WEC, dołączył do McLarena na początku tego miesiąca, a pełnienie swoich obowiązków rozpoczął od Grand Prix Hiszpanii

Podczas gdy Seidl jest odpowiedzialny za prowadzenie zespołu wyścigowego, Brown podkreślił, że nie zmniejszy swojego zaangażowania w funkcjonowanie ekipy.

- Nie, nie, nie, zdecydowanie nie wycofam się - powiedział Brown dla motorsport.com. - Zawsze planowaliśmy wprowadzenie kierownictwa skoncentrowanego wyłącznie na zarządzaniu zespołem F1. Potrzebowaliśmy kogoś, kto każdego dnia po przebudzeniu będzie zastanawiał się co zrobić, aby nasz bolid był jeszcze szybszy.

- Natomiast moja praca polega na prowadzeniu i rozwijaniu biznesu i w tym zakresie nic się nie zmienia. Cieszę się, że mam teraz obok siebie Andreasa, Jamesa Key'a [dyrektora technicznego] i inne osoby, które zatrudniliśmy. Czuję, że teraz mamy poukładany zespół.

Wierzy, że Seidl i Key pchną McLarena naprzód.

- Próbowaliśmy wrócić do czołówki, to się jednak nie udawało, aż do tego roku. Teraz robimy postępy. W zeszłym, sezonie rozpoczęliśmy wprowadzanie zmian i to był krok naprzód. Teraz dołączanie do nas Andreasa to duży skok w tym procesie - podsumował.