Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Budkowski: Ten wynik boli

Zespół Alpine F1 sięgnął w Grand Prix Arabii Saudyjskiej po dwanaście punktów dzięki czwartej pozycji Ocona, umacniając się na piątym miejscu w mistrzostwach konstruktorów.

Sparks kick up from Esteban Ocon, Alpine A521

Sparks kick up from Esteban Ocon, Alpine A521

Steven Tee / Motorsport Images

Esteban Ocon w przedostatniej rundzie sezonu 2021 był o krok od wywalczenia swojego drugiego podium w tegorocznych mistrzostwach. Francuz jednak przegrał z Valtterim Bottasem na ostatniej prostej wyścigu liczącego 50 okrążeń. Rozminął się z trzecim miejscem o zaledwie kilka metrów. Natomiast drugi z kierowców Alpine - Fernando Alonso, był dopiero trzynasty.

Ekipa z Enstone dzięki wynikowi zanotowanemu w pierwszym w historii Formuły 1 Grand Prix Arabii Saudyjskiej, umocniła się na piątym miejscu w klasyfikacji konstruktorów. Przed Grand Prix Abu Zabi zamykającym tegoroczną rywalizację, które odbędzie się już w najbliższy weekend, wyprzedzają AlphaTauri o 29 punktów.

- Zdobyliśmy kilka dobrych punktów umacniając się na piątym miejscu w mistrzostwach…, ale ten wynik boli - przyznał Marcin Budkowski, dyrektor Alpine F1 Team. - To był niesamowity wyścig Estebana. Pojechał wyjątkowo dobrze i dopiero na ostatniej prostej pokonał go dużo szybszy samochód.

Czytaj również:

- Miał bardzo dobry start i zyskał dwie pozycje na pierwszym okrążeniu, a potem utrzymywał dobre tempo aż do pierwszej przerwy w rywalizacji - kontynuował. - Podczas samochodu bezpieczeństwa ściągnęliśmy Fernando Alonso na pit stop, ponieważ nie spodziewaliśmy się, że sytuacja przerodzi się w czerwoną flagę. Niestety popsuło to jego wyścig i nie był już w stanie wrócić do walki o punkty. Nie ściągaliśmy natomiast Estebana, chcąc utrzymać jego dobrą pozycję na torze, która przy drugim restarcie zamieniła się w pole position.

- Doskonale poradził sobie z wyścigiem i naprawdę zasłużył na podium - podkreślił. - Strata kilku metrów (do trzeciego miejsca) to gorzkie uczucie, zwłaszcza, że po wyścigu odkryliśmy, iż na 48 okrążeniu uszkodził podłogę, przez co tracił trochę czasu. Jednak rozczarowanie czwartym miejscem podkreśla, jak mocne mieliśmy zawody. Po dwóch dobrych rundach w wykonaniu zespołu, naszym celem jest zakończenie sezonu na jak najwyższym poziomie w Abu Zabi.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Alpine sprawdzi nowego rezerwowego
Następny artykuł Verstappen wypomniał niekonsekwencję

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska