Całe podium u sędziów

Charles Leclerc, Max Verstappen i Lewis Hamilton, czyli całe podium Grand Prix Austrii, zostali wezwani przez sędziów. Sprawa dotyczy złamania procedur w parku zamkniętym.

Max Verstappen, Red Bull Racing, Charles Leclerc, Ferrari, Lewis Hamilton, Mercedes-AMG

Komunikaty wzywające czołową trójkę przed ZSS pojawiły się prawie dwie godziny po zakończeniu rywalizacji. Każdy z wydanych dokumentów mówi o złamaniu Artykułu 12.2.1. j) Międzynarodowego Kodeksu Sportowego.

Wspomniany punkt MKSu mówi o niezastosowaniu się do instrukcji odpowiednich oficjeli, związanych z bezpiecznym i prawidłowym przebiegiem zawodów.

W szczegółach chodzi prawdopodobnie o obecność fizjoterapeutów, którzy znaleźli się przy kierowcach tuż po zjechaniu do parku zamkniętego. Wcześniej dyrektor wyścigowy Niels Wittich wydał notkę, w której informuje, iż kierowcy mogą mieć interakcje z fizjoterapeutami dopiero po zakończeniu ceremonii podium.

Mało prawdopodobne jest, by całą trójkę spotkała dotkliwa kara sportowa. Prawdopodobnie skończy się na grzywnie.

Czytaj również:
akcje
komentarze

Sainzowi zabrakło słów

Niespodzianka dla Hamiltona

Zaprenumeruj