Cenna lekcja Mercedesa
Lewis Hamilton uważa, że problemy Mercedesa z pierwszej połowy tegorocznego sezonu będa cenną lekcją na przyszłość.

Mercedes nie najlepiej wszedł w nową erę techniczną w Formule 1. W13 od początku sezonu trapiony był różnymi problemami, koncentrującymi się wokół zjawiska podskakiwania. Obaj kierowcy - Lewis Hamilton i George Russell - jak do tej pory siedmiokrotnie meldowali się na podium. Za każdym razem była to trzecia pozycja, do której przyczyniły się problemy rywali.
W ostatnim czasie ekipa mistrzów świata zapanowała nad podskakiwaniem i zdaje się powoli odblokowywać potencjał drzemiący w W13. Hamilton już wcześniej podkreślał, że wierzy, iż uda się wygrać wyścig jeszcze w tym roku. Zapewniał też, że długa seria bez zwycięstwa wcale go nie zniechęca.
We Francji siedmiokrotny mistrz świata przyznał, że tegoroczne problemy są dla Mercedesa cenną lekcją.
- Zaczęliśmy nie tam, gdzie chcieliśmy być - powiedział Hamilton. - Poczyniliśmy postępy. Powoli zyskujemy odrobinę konsekwencji. Żadna osoba w naszym zespole się nie poddała i nadal ciśniemy. Jestem dumny z progresu.
- Wejście w sezon nie było takie, jakiego byśmy sobie życzyli. Ale jeśli mielibyśmy coś na tym zyskać, byłaby to cenna lekcja dla każdego z nas i porcja doświadczenia. „Wyostrzyliśmy” nasze narzędzia w kilku obszarach i jak już wrócimy na należne nam miejsce, docenimy to o wiele bardziej.
Mercedes stopniowo przygotowuje poprawki do swojego W13 i na Paul Ricard - arenę Grand Prix Francji - również przywiózł kolejny pakiet. Hamilton ma nadzieję, że dalsze ulepszenia pozwolą zrobić następny krok przybliżający do Ferrari i Red Bulla.
- Przed każdym weekendem mamy nadzieję na poprawę. Teraz nie wiem czego się spodziewać. Stopniowo zmieniamy samochód, aerodynamikę itd. Mam nadzieję, że odkryjemy coś, co pomoże nam na kolejny krok do przodu.
- Zwykle był to dla nas dobry wyścig, więc mam nadzieję, że podobnie będzie w ten weekend.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.