Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Formuła 1 GP Abu Zabi

Chwila strachu Verstappena

Pomimo zdobycia pole position, kwalifikacje do Grand Prix Abu Zabi nie okazały się dla Maxa Verstappena bezproblemowe.

Pole man Max Verstappen, Red Bull Racing, waves from Parc Ferme

Red Bull przystępował do czasówki w roli faworyta. Trzeci trening zapisał na swoje konto Sergio Perez, a tuż za Meksykaninem sklasyfikowano Verstappena.

Mistrz świata rozpoczął walkę o pozycje startowe od najlepszego wyniku w Q1. Q2 zakończył z czwartym czasem i narzekał na problemy z przyczepnością.

Verstappen najadł się strachu tuż przed pierwszym wyjazdem w finałowym segmencie. RB18 zgasł i trzeba było zresetować wszystkie systemy. Nie wytrąciło to Holendra z równowagi. Złożył on znakomite okrążenie i jedną rękę trzymał już na miniaturowej oponie od Pirelli - nagrodzie za wygranie kwalifikacji. Siódme pole position w kończącym się sezonie przypieczętował ucinając ze swojego rezultatu jeszcze ponad dziesiątą część sekundy.

- Kwalifikacje pełne były wzlotów i upadków - powiedział Verstappen. - Zaczęło się całkiem dobrze, ale w Q2 było trochę chaosu. Szczerze mówiąc, nie mam odpowiedzi, ale z jakiegoś powodu trudno było wygenerować przyczepność z opon. W Q3 było już w porządku.

- Była jednak chwila strachu. Samochód zgasł przed pierwszym wyjazdem. Musieliśmy wszystko uruchamiać ponownie. Potem jednak oba okrążenia były wystarczająco dobre. Jestem bardzo zadowolony, również z powodu dwóch samochodów w pierwszym rzędzie. Chcemy wygrać wyścig, ale i drugiego miejsca dla Checo w mistrzostwach.

Pytany czy Red Bull będzie w stanie kontrolować niedzielny wyścig, Verstappen odparł:

- [Pierwszy] rząd zawsze brzmi dobrze. Dzisiaj było wspaniale. Spodziewam się, że jutro będzie fajna walka. Mamy dwa samochody z przodu i możemy zrobić, co chcemy.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Perez współpracował z Maxem
Następny artykuł Vettel poczuł emocje

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska