Co dalej z Alfą Romeo w F1?

Alfa Romeo w tym roku zalicza udaną kampanię w Formule 1. Niedługo jednak wygasa kontrakt z prowadzącym ich zespół Sauberem. Uważa się, że współpraca będzie kontynuowana, ale nie wiadomo, jak długo.

Valtteri Bottas, Alfa Romeo C42

Szef marki Alfa Romeo, Jean-Philip Imparato, w rozmowie z dziennikarzami na padoku Formuły 1 w Imoli obiecał, że plany dalszej współpracy z zespołem Sauber zostaną ogłoszone w lipcu. Podkreślił, że ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta. Będzie zależała od dwóch głównych czynników: tegorocznych wyników oraz korzyści ekonomicznych płynących z ich obecności w królowej sportów motorowych.

Sauber występuje w F1 pod nazwą Alfa Romeo od 2018 roku. Korzystają z silników Ferrari powiązanego z tą marką, ale producent nie jest bezpośrednio zaangażowany w prace zespołu.

Na padoku w Imoli podczas GP Emilii-Romanii był również obecny prezes koncernu Stellantis, do którego należy m.in. Alfa Romeo - Carlos Tavares.

- Są tacy, którzy krytykują nasz wybór, ale odpowiadam, że nie ma tylko jednego, idealnego sposobu na zaistnienie w Formule 1 - powiedział Tavares. - Posiadanie zespołu to jedna z opcji, ale jest wiele innych, a wśród nich ta, którą my wybraliśmy. Będąc tu na torze i widząc ekipę Alfa Romeo, mogę powiedzieć, że działa to bardzo dobrze.

Stajnię z Hinwil w tym roku reprezentują Valtteri Bottas i Zhou Guynau. Kierowcą rezerwowym jest Robert Kubica. Plasują się na piątym miejscu w klasyfikacji konstruktorów, prezentując zdecydowany postęp w porównaniu do sezonu 2021.

Czytaj również:
akcje
komentarze

Przeprosiny szefa zespołu Mercedesa

Ósme miejsce jak zwycięstwo

Zaprenumeruj