Co z Grand Prix Kanady?
Organizatorzy Grand Prix Kanady przyznali, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by mieć absolutną pewność co do losów tegorocznej rywalizacji.
Nicholas Latifi, Williams FW42
Joe Portlock / Motorsport Images
Ubiegłoroczny wyścig został odwołany. Rozegranie tegorocznej - zaplanowanej na czerwiec - edycji wciąż stoi pod znakiem zapytania. Valerie Plante, burmistrz Montrealu, przyznała w rozmowie z Le Canal Nouvelles, że przełożenie wydarzenia nie jest wykluczone. Wtórowała jej odpowiedzialna za zdrowie publiczne Mylene Drouin, mówiąc, iż organizacja dużych imprez z udziałem publiczności jest w tym momencie niezbyt prawdopodobna.
Francois Dumontier, promotor Grand Prix Kanady, pozostaje umiarkowanym optymistą, choć zaznacza, że jest zbyt wcześnie, by jednoznacznie stwierdzić, że wyścig odbędzie się w wyznaczonym terminie.
- Kiedy spojrzymy [generalnie] na sytuację w krajach goszczących F1, szczepienia postępują i zaczynamy dostrzegać koniec tunelu - powiedział Dumontier na łamach La Presse. - Tunel może być długi, ale jest coraz więcej pozytywów.
- Kilka scenariuszy pozostaje w grze i tak - początek czerwca to może być zbyt wcześnie. Mamy jednak przed sobą jeszcze kilka tygodni i zaczynamy szykować pewne rzeczy, aby potem nie być zaskoczonym, jeśli dostaniemy zgodę [na organizację]. Niczego nie możemy w tej chwili wykluczać, ale obecnie koncentrujemy się na czerwcu. To scenariusz numer jeden.
Przeszkodą w rozegraniu grand prix w czerwcowym terminie może być wymóg kwarantanny, wprowadzony przez kanadyjskie władze.
- Na tę chwilę zespoły musiałyby się poddać kwarantannie i trzeba by było się zastanowić, jak to zrobić w kontekście wcześniejszego weekendu [z Grand Prix Azerbejdżanu]. Technicznie rzecz biorąc, „bańka” obejmująca ekipy F1 nadal by istniała. Jednak w tym momencie trudno jest to wszystko przewidzieć. Wyścigowy weekend to duże przedsięwzięcie i musimy pomyśleć o wszystkich konsekwencjach organizacji takiego wydarzenia w obecnych okolicznościach.
Kanada była typowana jako jedna z lokalizacji, gdzie na próbę chciano rozegrać sprint. Niewykluczone, że półgodzinny wyścig zostanie włączony do programu Grand Prix Wielkiej Brytanii. Pozostałe dwie kandydatury to Włochy (Monza) oraz Brazylia.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze