Co z Grand Prix Turcji?
Wielka Brytania umieściła Turcję na czerwonej liście, a włodarze Formuły 1 oceniają, jaki to będzie miało wpływ na losy wyścigu w Stambule.
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Turcja drugi rok z rzędu została włączona do harmonogramu w wyjątkowych okolicznościach pandemii koronawirusa. W bieżącym sezonie kierowcy wraz z zespołami zamiast do Kanady, udadzą się właśnie do Stambułu.
Wizyta nad Bosforem stała się jednak bardziej skomplikowana. Wielka Brytania wciągnęła Turcję na czerwoną listę państw, objętych dodatkowymi restrykcjami. Przyjezdni wracający z tego kraju muszą poddać się 10-dniowej kwarantannie w hotelu wskazanym przez władze. Przepis zacznie obowiązywać 12 maja i potencjalnie dotyka siedem zespołów oraz część personelu Formuły 1. Zwolnienie z kwarantanny nie jest możliwe w przypadku krajów z listy czerwonej.
Rzecznik F1 odniósł się do sprawy, przekazując: - Jesteśmy świadomi decyzji brytyjskiego rządu dotyczącego ograniczeń w podróżowaniu do Turcji. Oceniamy sytuację i podamy więcej szczegółów w najbliższych dniach.
Grand Prix Turcji zaplanowane jest w dniach 11-13 czerwca.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze