Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Formuła 1 GP Włoch

Czas na Świątynię Prędkości

Alfa Romeo F1 Team Orlen z dużą motywacją przystępuje w tym tygodniu do Grand Prix Włoch.

Valtteri Bottas, Alfa Romeo C42

Tegoroczne Grand Prix Włoch kończy serię trzech rund tydzień po tygodniu, po wcześniejszych wizytach Formuły 1 w Spa i Zandvoort. Zawody, które odbędą się w tym tygodniu, zamykają również europejską część tegorocznej kampanii.

Sauber, startujący jako Alfa Romeo, mimo serii ostatnich problemów, przystępuje do weekendu wyścigowego w Świątyni Prędkości ze sporą pewnością siebie i mocno zmotywowany, aby jak najlepiej wypaść przed fanami włoskiej marki.

Valtteri Bottas nie punktował dla Alfy Romeo od czas Grand Prix Kanady. Do tego nie ukończył ostatnich GP Holandii i GP Belgii. Ma jednak nadzieję, że we Włoszech wreszcie uda się przełamać serię tych niepowodzeń.

- Cieszę się na ponowne ściganie po ostatnich dwóch pechowych rundach. Oczywiście ten weekend jest domowym wyścigiem dla zespołu i dla naszego partnera tytularnego, Alfy Romeo, co czyni go jeszcze bardziej wyjątkowym - powiedział Valtteri Bottas. - Dla kierowcy Monza jest jednym z najbardziej kultowych i szczególnych torów w kalendarzu, a ja w przeszłości bardzo lubiłem się tu ścigać. Czterokrotnie finiszowałem tutaj w czołowej trójce i jest to jedno z najbardziej imponujących podiów, na którym ma się nadzieję stanąć. Atmosfera jest niesamowita, a obecność naszych kolegów na trybunach czyni ją jeszcze bardziej wyjątkową. Miejmy nadzieję, że uda nam się zrobić krok naprzód w stosunku do ostatnich kilku wyścigów i będziemy mogli zakończyć europejski etap sezonu na wysokim poziomie.

Czytaj również:

Drugi z kierowców zespołu - Zhou Guanyu miał już okazję gościć na podium w Monzy, w Formule 2 i wcześniej we włoskiej F4.

- Jest to ostatni wyścig z serii trzech tydzień po tygodniu, a także ostatni europejski, przed wyjazdowymi rundami do końca sezonu - powiedział Zhou Guanyu. - Czuję, że ten rok mija w mgnieniu oka. Za nami kilka wyścigów, w których nie udało nam się rywalizować na takim poziomie, jakiego oczekiwaliśmy, a ten najbliższy to nowa okazja do przegrupowania się i popracowania nad tym, czego zabrakło nam w zeszłym tygodniu pod względem tempa i wydajności. To ważny weekend dla nas i chcemy dobrze wypaść przed naszą rodzimą publicznością: ponadto, jeżdżąc dla włoskich zespołów na wcześniejszych etapach mojej kariery, Monza ma dla mnie szczególne znaczenie; kiedy stanąłem tu na podium w zeszłym roku w F2, mogłem poczuć pasję i niekończącą się energię fanów. Grand Prix Włoch będzie ważnym wydarzeniem, zarówno dla nas jako zespołu, jak i dla marki Alfa Romeo, ale kiedy rozpoczną się sesje, skupię się tylko na tym, aby dobrze wykonać swoją pracę i sięgnąć po ja najlepsze wyniki dla całego zespołu.

Alfa Romeo zajmuje aktualnie szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów.  

Czytaj również:

Video: Przewodnik po torze Autodromo Nazionale di Monza

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ricciardo czuje się „dziwnie”
Następny artykuł Nie tylko Porsche może jeszcze dołączyć

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska