Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Czas próby dla Norrisa

Zak Brown, dyrektor generalny McLarena, stwierdził, że Lando Norris debiutanckie lata ma już za sobą i w nadchodzącym sezonie powinien rzucić wyzwanie nowego zespołowemu koledze - Danielowi Ricciardo.

Lando Norris, McLaren MCL35

Lando Norris, McLaren MCL35

Mark Sutton / Motorsport Images

21-letni obecnie Norris zadebiutował w Formule 1 w sezonie 2019 w barwach McLarena. Pierwszy rok zakończył na jedenastej pozycji. W minionym sezonie był dziewiąty, zdobywając 97 punktów (osiem mniej niż szósty Carlos Sainz) i premierowe podium w F1 (podczas Grand Prix Austrii).

Brytyjczyk był chwalony za odważną jazdę i formę prezentowaną na tle bardziej doświadczonego Carlosa Sainza. Po przenosinach Hiszpana do Ferrari, Norris będzie musiał zmierzyć się z jeszcze mocniejszym zespołowym kolegą - Danielem Ricciardo. Zdaniem Browna Norris nie jest już debiutantem i musi podjąć walkę z Australijczykiem.

- To będzie już jego trzeci rok - cytuje Browna serwis GPFans. - Jasne jest, że Daniel ma więcej doświadczenia, ale debiutanckie lata Lando minęły. Choć wciąż będzie mniej doświadczony, spodziewam się, że obaj będą na siebie bardzo mocno naciskać. Mając w zespole kogoś takiego jak Daniel, Lando będzie mógł nadal się rozwijać.

Dzięki formie obu kierowców - Norrisa i Sainza - McLaren wrócił do czołowej trójki wśród konstruktorów. Brown pochwalił młodszego z dwójki reprezentantów.

- Myślę, że Lando wykonał świetną robotę, jeśli przypomnimy sobie, o co poprosiliśmy go po pierwszym roku. W naszej ocenie debiutancki sezon był świetny, ale zasugerowaliśmy, aby był bardziej agresywnym [kierowcą].

- Wykazał się dojrzałością i nie popełniał szkolnych błędów, których można było oczekiwać. Pokazał prędkość i chcieliśmy, żeby zwiększył agresję. On i Carlos byli skuteczni w kwalifikacjach. Punktowo [na koniec] byli niemal równo. Lando miał świetne starty, świetne wyścigi i świetne pojedynki. Prosiliśmy o poprawę w tej kwestii i on tego dokonał - podsumował Zak Brown.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ferrari „podsłuchiwało” Sainza
Następny artykuł Alesi i Armstrong pierwszy raz jeździli Ferrari F1

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska