Czerwono-czarne Ferrari
Ferrari oficjalnie zaprezentowało swój nowy samochód Formuły 1 na sezon 2022.
Ferrari F1-75 zostało odsłonięte w czwartek, w siedzibie zespołu w Maranello we Włoszech. To już siódma ekipa która pokazała barwy i samochód na nadchodzące mistrzostwa świata.
Po zakończeniu wieloletniej współpracy z kompanią Philip Morris i jej marką Mission Winnow, Ferrari postawiło na czerwono-czarne barwy nowego bolidu.
W kontekście kolorystyki, F1-75 charakteryzują czarne przednie i tylne skrzydła, jak również w tej samej barwie są Halo i numery startowe zarówno na nosie i pokrywie silnika. Samochód posiada również logo nawiązuje do 75. rocznicy wyprodukowania pierwszego auta w Maranello.
Kierowcy Scuderii - Carlos Sainz i Charles Leclerc, obecni na prezentacji, przystępują do mistrzostw 2022 z dużymi oczekiwaniami po zdecydowanych postępach zespołu w sezonie 2021, który zajął trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Pozbierali się po najgorszej od czterdziestu lat kampanii, jaka im się przytrafiła w 2020 roku.
Oczekują, że rewolucja techniczna w królowej sportów motorowych da Ferrari szansę na walkę o pierwsze mistrzostwo świata od 2008 roku.
- Ferrari jest jedynym zespołem, który ścigał się w każdym sezonie Formuły 1 i od ponad 90 lat jest pionierem w dążeniu do innowacji technicznych w sportach motorowych - powiedział prezes włoskiej marki, John Elkann. - F1-75 reprezentuje to, co najlepsze w odkrywczym duchu Ferrari i jego dążeniu do osiągów, co zawsze miało odzwierciedlenie nawet w samochodach drogowych przez ostatnie 75 lat.
Słowo użyte przez Elkanna, które ma największą wagę w swoim znaczeniu to „odpowiedzialność”.
Odpowiedzialność za powrót do wygrywania, ale także za spełnienie oczekiwań fanów. Cała ta kompetencja spoczywa na szefie stajni - Mattii Binotto oraz na zawodnikach, Leclercu i Sainzu.
- Odpowiedzialność za doprowadzenie tego samochodu do poziomu oczekiwań naszych kibiców na całym świecie spoczywa teraz w rękach Mattii, Charlesa, Carlosa i całej Scuderii. To nowy rozdział w historii Ferrari w Formule 1, honorujący ducha rywalizacji, którego przykładem jest nasz założyciel.
Elkann podsumował swoją krótką wypowiedź odezwą do fanów.
- Chciałbym zakończyć moje wystąpienie przesłaniem do naszych kibiców. Wasza pasja i zaangażowanie są, jak zawsze, paliwem dla zespołu. Nie możemy doczekać się, aby zaspokoić waszą lojalność i wrócić na zwycięską drogę. Dzięki i Forza Ferrari - podkreślił.
Przed rozpoczęciem pierwszych testów przedsezonowych, w terminie 23-25 lutego, Ferrari zaliczy na torze z F1-75 tzw. dzień filmowy.
Galeria zdjęć: Ferrari F1-75
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.