Czwartkowe problemy Pereza

Sergio Perez pod koniec czwartkowych jazd przyczynił się do wywieszenia czerwonych flag, po tym, jak utknął w pułapce żwirowej.

Sergio Perez, Red Bull Racing RB18

W czwartek zespoły rozpoczęły oficjalne testy przedsezonowe w Bahrajnie. W RB18 zasiadł Sergio Perez, który pokonał 138 okrążeń. Końcówka dnia testowego była pechowa dla Meksykanina. Reprezentant Red Bulla obrócił bolid w ósmym zakręcie, a przy próbie cofania wjechał w pułapkę żwirową, z której już nie wyjechał. Mimo tego, 32-latek uważa cały dzień jazd za bardzo produktywny.

- To był bardzo produktywny dzień mnóstwo okrążeń, dobre informacje ze strony inżynierów - tłumaczy Perez.

Sergio Perez, Red Bull Racing RB18

Sergio Perez, Red Bull Racing RB18

Photo by: Zak Mauger / Motorsport Images

- Fajnie było uzyskać odpowiedni rytm w samochodzie. Trzeba było nauczyć się nowego toru jazdy. Pod koniec dnia wypróbowaliśmy inny program aerodynamiczny na zimnych oponach i przy wirtualnym samochodzie bezpieczeństwa. Po prostu straciłem panowanie nad maszyną, a potem wpadłem w żwir.

Dla kierowców była to inna jazda w porównaniu do Barcelony. Na torze w Sahkir powierzchnia toru jest bardziej ścierna i nagrzewa się do wysokich temperatur.

- To było kompletnie inne doświadczenie niż w Katalonii. Mamy dużo danych do przejrzenia. Mam nadzieję, że wraz z Maxem będziemy mogli je skutecznie wykorzystać podczas kolejnych jazd - podsumował meksykański kierowca.

Czytaj również:
akcje
komentarze

Ricciardo musi odpuścić

Rezerwowy Haasa liczył na coś więcej

Zaprenumeruj