Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Czy McLaren utrzyma kierowców w ryzach?

Zak Brown, dyrektor generalny McLarena, zapewnia, że zespół poradzi sobie z zarządzaniem dwoma kierowcami o wielkich ambicjach i „papierach” na walkę w czołówce.

Lando Norris, McLaren F1 Team, 2nd position, Oscar Piastri, McLaren F1 Team, 1st position, congratulate each other on the podium

Lando Norris, McLaren F1 Team, 2nd position, Oscar Piastri, McLaren F1 Team, 1st position, congratulate each other on the podium

Autor zdjęcia: Steve Etherington / Motorsport Images

Norris związany jest z McLarenem od czasu swojego debiutu w Formule 1, który miał miejsce w 2019 roku. Mimo zakusów innych zespołów, Brytyjczyk pozostał wierny ekipie z Woking, wierząc, że najpierw doprowadzi go ona do zwycięstw, a następnie pomoże walczyć o tytuł.

W zeszłym sezonie do składu dołączył Oscar Piastri, uważany za równie wielki talent. McLaren po raz kolejny zaufał umiejętnościom debiutanta.

Wzrost formy sprawił, że McLaren na dobre zadomowił się w czołówce. Norris upragnione zwycięstwo odniósł w Miami. Z kolei Piastri doczekał się na Węgrzech, ale jego triumf przyniósł w Woking więcej bólu głowy niż radości. Niefortunne podcięcie sprawiło, że Norris znalazł się na czele i długo nie chciał przepuścić młodszego kolegi. Zrobił to dopiero w samej końcówce.

Historia pokazuje, że dwóch bardzo mocnych kierowców w jednym zespole to niekoniecznie najlepsze rozwiązanie. Przykłady można mnożyć: Lewis Hamilton i Fernando Alonso w McLarenie, Nico Rosberg i Hamilton w Mercedesie, Mark Webber i Sebastian Vettel w Red Bullu czy z dalszej historii Ayrton Senna i Alain Prost, czyli jeszcze raz McLaren.

Czytaj również:

Wydarzenia z Hungaroringu mogą być dla McLarena sygnałem alarmowym, ale Zak Brown zapewnia, że w Woking kultura pracy jest wystarczająco ugruntowana, aby poradzić sobie z ewentualnymi problemami.

Pytany podczas specjalnej rozmowy z Motorsport.com, skąd pewność, że McLaren tym razem może mieć dwóch kierowców numer jeden, Brown odparł:

- Chodzi o relacje, komunikację i dwie persony, które mamy – stwierdził. - Nie popełniamy tutaj błędów. Obaj chcą być numerem jeden i obaj są numerem jeden. Po prostu nie mamy żadnego numeru dwa.

- Ścigają się jednak dla zespołu. Są takimi typami jednostek, które mogą walczyć twardo, chcąc być numerem jeden, ale jednocześnie respektują fakt, że mamy dwa numery jeden. Zawsze mieliśmy i będziemy mieć.

Lando Norris, McLaren F1 Team, Oscar Piastri, McLaren F1 Team, 3rd position, Zak Brown, CEO, McLaren Racing, the McLaren team celebrate after the race

Lando Norris, McLaren F1 Team, Oscar Piastri, McLaren F1 Team, 3rd position, Zak Brown, CEO, McLaren Racing, the McLaren team celebrate after the race

Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images

Brown nie wykluczył, że może dojść do priorytetowego traktowania jednego z kierowców, jeśli ten będzie miał szanse na bardzo wysoką pozycję w tabeli kierowców. Obecnie jednak Norris traci do Maxa Verstappena 78 punktów, a Piastri aż 120 oczek.

- Oczywiście, w późniejszej fazie mistrzostw jeśli jeden kierowca ma większe szanse niż drugi, można zacząć patrzeć na niektóre rzeczy trochę inaczej.

- Ale traktujemy ich równo. Wiedzą to, podoba im się to i respektują nasze decyzje, kiedy czasem musimy iść na pewne ustępstwa. Bardzo to szanują. Myślę więc, że mamy szczęście, posiadając dwie takie jednostki.

Czytaj również:

Pytany czy zarządzanie Norrisem i Piastrim będzie dla McLarena najpoważniejszym testem zarówno kultury pracy, jak i osoby szefa Andrea Stelli, Brown stwierdził:

- Myślę, że owa kultura sama się tworzy. Wyznaczasz kierunek, ton, ale nie możesz potem tego wymuszać. Andrea, ja i wszyscy tutaj żyjemy wyścigami. Jesteśmy uczciwi, ale i agresywnie dążymy do osiągów. Jednak bez podejścia, aby wygrać za wszelką cenę.

- Podobnie jest w zespole, więc w garażu mamy świetne środowisko.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Zamknięty rozdział Porsche
Następny artykuł Hamilton zyskał więcej

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska