Czy Norris popełnił błąd?

Jenson Button uważa, że Lando Norris nie powinien wiązać się na tak długo z McLarenem.

Czy Norris popełnił błąd?

Norris związany jest z McLarenem od 2017 roku. Debiut w Formule 1 zaliczył dwa lata później i z każdym kolejnym sezonem spisywał się coraz lepiej.

W maju ubiegłego roku poinformowano, że Brytyjczyk podpisał nową umowę, obejmującą sezon „2022 oraz dalsze”. Na początku lutego ujawniono, iż kolejny kontrakt Norrisa zakłada pozostanie w Woking aż do końca rywalizacji w 2025 roku.

Sezon 2022 nie rozpoczął się dla McLarena najlepiej. Choć jeszcze po testach w Barcelonie MCL36 zbierał pozytywne recenzje, później było już tylko gorzej. Drugą turę zajęć zakłóciły problemy z hamulcami oraz zakażenie koronawirusem u Daniela Ricciardo. Podczas inauguracji sezonu w Bahrajnie żaden z kierowców nie zdobył punktów. W Arabii Saudyjskiej Norris dojechał siódmy, ale nie był w stanie nawiązać do tempa prezentowanego przez ścisłą czołówkę i podkreśla, że przed zespołem wiele pracy.

Nieprzewidywalność formy poszczególnych samochodów skłoniła Buttona to przemyśleń na temat kontraktu Norrisa. Mistrz świata z 2009 roku uważa, że jego rodak na tym etapie swojej kariery nie powinien wiązać się z jedną ekipą na tak długi okres.

- Jeśli chodzi o Lando, to dość zaskakujące, że na początku kariery podpisał tak długi kontrakt - powiedział Button w rozmowie ze Sky F1. - Wszyscy chcemy grać zespołowo, ale nigdy nie wiesz, gdzie dana ekipa będzie za trzy lata.

- To może być wielki cios. Zostało pięć lat i może w końcu pomyśleć: „Hmm, no tak...”. Jednak wszystko, co może teraz zrobić, to zwrócić się do zespołu, powiedzieć jakie są problemy i spróbować je rozwiązać.

Button jest przekonany, że McLaren w końcu upora się z kłopotami i zacznie odrabiać stratę do najlepszych.

- To świetny zespół. Wygrali wiele mistrzostw, mają teraz nowych ludzi, również świetnie wykwalifikowanych. Teraz chodzi o scementowanie zespołu, bycie razem i rozwijanie samochodu jak tylko się da.

McLaren z sześcioma punktami jest obecnie ósmy w tabeli konstruktorów. Zerowy dorobek mają Aston Martin i Williams.

Czytaj również:
akcje
komentarze

Vettel wraca do ścigania

Słuszna decyzja Bottasa