Wiadomości

Horner nie poznaje Ricciardo

Szef zespołu Red Bull Racing uważa, że Australijczyk nigdy nie był już taki sam po odejściu z zespołu Czerwonych Byków.

Daniel Ricciardo, McLaren

McLaren ogłosił w środę, że Daniel Ricciardo opuści zespół pod koniec sezonu 2022 po uzgodnieniu warunków odejścia na rok przed upłynięciem ważności kontraktu. Decyzja zapadła po tym, jak Australijczyk miał problemy z nawiązaniem rywalizacji z kolegą z zespołu, Lando Norrisem.

Daniel zapewnił jednak McLarenowi pierwsze zwycięstwo od wielu lat na torze Monza we wrześniu ubiegłego roku. Ricciardo osiągał największe sukcesy podczas swojego pobytu w Red Bullu w latach 2014-2018, odnosząc siedem zwycięstw i dwukrotnie zajmując trzecie miejsce w mistrzostwach kierowców. Opuścił zespół pod koniec 2018 roku, aby dołączyć do Renault.

Czytaj również:

Christian Horner, szef Red Bulla, powiedział, że sytuacja wokół Ricciardo jest „bardzo smutna”, ponieważ Australijczyk szuka opcji pozostania w stawce Formuły 1 w 2023 roku.

- Nie rozpoznaję go jako tego samego kierowcy, którym był, gdy był z nami – powiedział Horner w piątek w wywiadzie dla Sky Sports. - Jest jednym z najlepszych kierowców na świecie. Zdecydowanie ma to w sobie. Mam nadzieję, że znajdzie miejsce w Formule 1 i swoją pasję. Jeśli przypomnisz sobie niektóre wyścigi, które dla nas jeździł, jak wygranie Grand Prix Monako z 50% mocy w 2018 roku, dawał niesamowite występy - wspominał Horner.

Daniel Ricciardo w czasie swojego pobytu w Red Bull Racing pokonał Sebastiana Vettela, a później był bardzo blisko Maxa Verstappena. Australijczyk prezentował osiągi, których później w roli kierowcy numer dwa nie potrafili wykrzesać chociażby Alexander Albon czy Pierre Gasly.

- Widzieliśmy, jak blisko byli Max i Daniel. Zaufanie Daniela zostało nadszarpnięte. Przywykliśmy do tego, jak na podium pije szampana z buta, bawi się z tym wielkim uśmiechem. Tego już nie widzimy. Mam nadzieję, że znajdzie okazję do kontynuowania kariery, ponieważ myślę, że Formuła 1 będzie lepsza, jeśli będzie miała go w stawce - podsumował Christian Horner.

Po decyzji o rozstaniu z Ricciardo, McLaren skupia się teraz na zastąpieniu go panującym mistrzem F2, Oscarem Piastrim, który jest uwikłany w spór o kontrakt z Alpine, mający rozstrzygnąć się w poniedziałek.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Audi chciało mieć swój silnik
Następny artykuł Zapowiedź trudniejszej walki w F1
Zaprenumeruj