Ricciardo pożegna się z F1?
Ralf Schumacher sądzi, że Daniel Ricciardo pożegna się z Formułą 1 po sezonie 2022.

Uważa się, że Oscar Pastri, urzędujący mistrz F2, na współpracę z którym liczyło Alpine, podpisał kontrakt z McLarenem i w przyszłym roku zadebiutuje w królowej sportów motorowych.
W brytyjskiej ekipie miałby zająć miejsce Daniela Ricciardo, który nie spełnia oczekiwań zespołu w kontekście notowanych wyników.
W przypadku 33-latka mówi się o ewentualnym powrocie do Alpine, które rozgląda się za kierowcą w miejsce Fernando Alonso i prawdopodobnie utraconego Piastriego.
Zdaniem Ralfa Schumachera dla Ricciardo może to być jednak koniec kariery w F1.
Mówiąc o pretendentach na partnera zespołowego Estebana Ocona w Alpine, stwierdził: - Do każdego samochodu jest już przypisane nazwisko. Kontraktu wciąż nie podpisał Mick (Schumacher), który może być poważnym kandydatem z prędkością, którą zademonstrował w ostatnich wyścigach. W blokach startowych jest nadal Nico Hulkenberg. Pojawia się jeszcze pytanie co dalej z Danielem Ricciardo. Jednak ciężko jest mi sobie wyobrazić, że dostanie kolejną szansę w Formule 1. W każdym razie nie wiem, z kim Alpine powinno podpisać teraz umowę.
Niemiec skrytykował Alpine za to, jak obchodziło się z Piastrim. Nie wini ich juniora, że poszukał możliwości startów w F1 w innym zespole.
- Jedna rzecz była oczywista. Alpine nie zamierzało wsadzać Piastriego do swojego samochodu w przyszłym roku. Wiadomo, że młodzi kierowcy potrzebują trochę czasu na odnalezienie się w F1. Chcieli wypożyczyć go gdzieś indziej na rok lub dwa lata. Natomiast nie skorzystali z opcji podpisania kontraktu z nim, ponieważ nie spodziewali się odejścia Fernando Alonso - kontynuował.
- Gdy masz taki klejnot, karygodne jest wypuszczenie go z rąk. Jeśli sam nie jesteś w stanie poprawnie przygotować kontraktu, nie możesz winić za to młodego gościa. O jednej rzeczy nie wolno zapominać. Menadżer Piastriego Mark Webber ma bardzo, bardzo bliskie powiązania z szefem zespołu McLarena, Andreasem Seidlem - dodał.
Piastri spotkał się z ostrą krytyką ze strony szefa stajni Alpine, Otmara Szafnauera, który oskarżył go o nielojalność.
- To było kompletnie nie na miejscu. Przepraszam. Lubię Otmara, ale on sam jest rozczarowany swoimi działaniami, że stracił Alonso i nie ma planu B. To właśnie jest zasmucające w tej całej sprawie. Zrzuca winę na Oscara, który nie zrobił nic złego. Renault powinno wcześniej porozmawiać z Alonso oraz przekazać Piastriemu, że w przyszłości na niego postawią. Wygrał Formułę 3, a potem Formułę 2. Na co oni czekali. Zrobiłbym to samo na jego miejscu, gdybym otrzymał taką ofertę od McLarena, bowiem to czołowy zespół - zakończył.
Video: David Coulthard i Emil Forsberg na ulicach Leipzig
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.