Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Decyzja Haasa nie była fair

Nikita Mazepin uważa, że zespół Haasa nie zachował się fair, zrywając kontrakt z nim oraz firmą Uralkali.

Nikita Mazepin, Haas F1 Team, is interviewed

Nikita Mazepin, Haas F1 Team, is interviewed

Carl Bingham / Motorsport Images

Rosyjska napaść na Ukrainę nie pozostała bez odzewu świata sportu. Największe komitety i federacje wykluczyły reprezentantów kraju agresora - oraz wspierającej go Białorusi - z wielu dyscyplin, choć FIA - ku zaskoczeniu wielu obserwatorów i zwykłych kibiców - umożliwiła występy zawodnikom indywidualnym pod neutralną flagą i kilkoma innymi warunkami.

Podczas wideokonferencji Mazepin przyznał, że był gotowy spełnić wymagania FIA, ale Haas nie dał mu szansy. Decyzję o zwolnieniu uważa ze niesprawiedliwą.

- Decyzja Haasa nie była poparta żadną dyrektywą organu zarządzającego sportem ani jakimikolwiek sankcjami nałożonymi na mnie, mojego ojca lub jego firmę - powiedział Mazepin. - Oczywiście uważam, że to nie fair.

- Jednak jest w tym coś ważniejszego. Zadaję pytanie czy w sporcie nie ma już miejsca na neutralność? Czy sportowiec ma prawo do własnej opinii, ale co ważniejsze do trzymania tej opinii poza przestrzenią publiczną? Czy sportowiec powinien być za to karany? I czy chcemy, aby sport stał się kolejnym miejscem protestów i politycznej debaty?

- Wszyscy znamy przypadki, kiedy w czasie igrzysk olimpijskich jeden kraj odmawiał rywalizacji z innym z powodu nieporozumień politycznych. Widzieliśmy w latach 80. jak pokolenie sportowców traciło swoje marzenia i szanse rywalizacji na najwyższym poziomie, gdy kraje zaczęły się wzajemnie bojkotować.

- Czy tego chcemy dla sportu? A może sport ma być miejscem jednoczenia się ludzi, nawet w tych najtrudniejszych czasach, a zwłaszcza w nich. Doświadczenia z ostatnich dni istotnie wpłynęły na moje postrzeganie tych spraw.

Mazepin opowiedział również o założonej fundacji „We Compete As One”, która będzie wspierać wykluczonych ze sportu zawodników, a finansowanie ma jej zapewnić zwrot pieniędzy od Haasa.

- Wszyscy wiemy, że kariera sportowca jest krótka i osiągnięcie najwyższego poziomu wymaga wielu lat poświęceń. Kiedy nagroda zostanie odebrana, wiadomość jest druzgocąca. I nikt nie myśli, co stanie się z tymi sportowcami. Ja się tym zajmę.

23-latek zapewnia, że nie uważa Formuły 1 za zamknięty rozdział i spróbuje wrócić do stawki.

- Absolutnie nie postrzegam F1 jako zamknięty rozdział. Zamierzam pozostać w wyścigowej kondycji. I będę gotowy skorzystać z okazji, gdy taka się nadarzy. Ale w tej chwili rozważam tylko F1, nic więcej.

- Nie planuję rywalizować w innych seriach czy mistrzostwach. Całą moją uwagę poświęcę teraz pracy w fundacji, którą założyłem.

Mazepin zdradził, że po decyzji Haasa kilku kierowców wysłało mu wspierające wiadomości.

- Doceniam tych kilku kierowców, którzy się ze mną skontaktowali, na przykład Sergio Perez, Valtteri Bottas, Charles Leclerc i George Russell. Chciałbym dodać, że jestem im wdzięczny za wsparcie, ponieważ w długiej podróży do F1 każdy z nich ryzykował utratę miejsca. Oni wsparli mnie kiedy straciłem swoje marzenia i fotel.

Pytany o wojnę i wydarzenia w Ukrainie, Mazepin nie był zbyt chętny do konkretnych wypowiedzi.

- Przede wszystkim, chcę powiedzieć, że zdaję sobie sprawę, że świat nie jest już taki jak przed dwoma tygodniami. Rozumiem to. Dla mnie, tak jak dla was wszystkich, to bardzo bolesny czas. Ci którzy nie żyją w tej części świata lub się tutaj nie urodzili, nie dostrzegają pełnego obrazu. My zarówno w Rosji, jak i w Ukrainie widzimy to na różnych poziomach.

- Jak każdy z nas, mam krewnych czy przyjaciół, którzy znaleźli się po obu stronach konfliktu. To, o czym dziś rozmawiamy, jest ważne, ale nie ma znaczenia względem tego, co dzieje się w szerszym obrazie.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Mazepin idzie do sądu
Następny artykuł Pożądana agresja Verstappena

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska