Dlaczego bez logotypu Mercedesa?
Logotyp Mercedesa nie pojawi się w tym roku na samochodzie F1 McLarena, mimo że zespół będzie korzystał z silników niemieckiego producenta.

W poniedziałek w Woking brytyjska ekipa zaprezentowała nowy bolid MCL35M. Mimo powrotu do współpracy z Mercedesem, na samochodzie brakuje trójramiennej gwiazdy niemieckiego producenta. Nie ma jej również na kombinezonach kierowców, ani na ubraniach kluczowych członków zespołu.
Choć wydaje się to dość niezwykłe, że zespół nie eksponuje swojego partnera silnikowego, McLaren wyjaśnił, że są jedynie klientami Mercedesa, a ich współpraca nie dotyczy działań marketingowych. Podobną politykę prowadzi też Racing Point, które współpracuje z niemiecką marką. Na samochodach Williamsa również nie ma logotypów Mercedesa, są za to na kombinezonach zawodników, George’a Russella, który jest ich juniorem, ale też i Nicholasa Latifiego.
W zeszłym roku widniała nazwa Renault na pokrywie silnika McLarena. Teraz przyznają, że nie mają na celu reklamowania Mercedesa, a po prostu zapewnienie sobie jednostek napędowych, które pozwolą im na wygrywanie wyścigów.
- Jesteśmy zdecydowanie przekonani, że jednostka napędowa Mercedesa w przyszłości pozwoli nam na wygrywanie wyścigów. Z pewnością - powiedział szef zespołu, Andreas Seidl. - Ważne, abyśmy skupili się na sobie. Przed nami jeszcze długa droga do tego, po stronie zespołu, ale jesteśmy zadowoleni z postępów poczynionych w ostatnich dwóch latach.
- Do tego jest jeszcze wiele rzeczy, które musimy wprowadzić w kontekście infrastruktury oraz zespołu, zanim faktycznie będziemy mogli znów walczyć o zwycięstwa - dodał.
Czytaj również:


