Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Dlaczego kibice uwielbiają Raikkonena

Kimi Raikkonen nie rozumie do końca, dlaczego stał się ulubieńcem kibiców.

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing

Jerry Andre / Motorsport Images

Mistrz świata z 2007 roku, który zakończył karierę w F1 pod koniec ubiegłego sezonu, nie ma żadnych planów wyścigowych na przyszłość. Przede wszystkim zamierza spędzać więcej czasu z rodziną.

Zastanawiając się nad swoimi dwoma okresami w królowej sportów motorowych, w której stał się jedną z najpopularniejszych postaci dzięki sukcesom na torze i postawie poza nim, Fin nie jest pewien, dlaczego był tak uwielbiany.

- Nie wiem, dlaczego mnie lubią - powiedział Kimi Raikkonen dla Motorsport.com. - Może dlatego, że jestem taki, jaki jestem. Konsekwentnie dziwny czy jakkolwiek chcesz to nazwać.

- Dla mnie stanowi to normalne zachowanie, ale z zewnątrz, może wydawać się inaczej. Starałem się po prostu wszystko robić na własnych warunkach, przynajmniej przez przeważającą część tego okresu - kontynuował.

Fin przez większość kariery trzymał się postawy, jaką uważał za właściwą. Nigdy nie próbował zadowalać innych. Byłoby to bowiem sprzeczne z jego podejściem do życia.

- Na początku twojej kariery każdy chce, abyś pasował do określonego wizerunku. Jeśli jednak odmówisz poddania się ich wpływom, odpuszczą i niejako przestaną próbować cię zmieniać na swoją modłę. Koniec końców wtedy już łatwiej im powiedzieć: Może niech lepiej robi to co chce.

- Cieszę się, że na początku walczyłem z tym bowiem później było mi o wiele łatwiej - przyznał. - Oczywiście przez jakiś czas można spełniać prośby ludzi, ale na dłuższą metę staje się to niezdrowe i niekorzystne.

Czytaj również:

Raikkonen nie przykuwa zbyt dużej uwagi do niektórych ze swoich bardziej ikonicznych momentów w Formule 1, takich jak jego komunikacja radiowa z inżynierem „zostaw mnie w spokoju” z Grand Prix Abu Zabi w 2012 roku, kiedy zmierzał po zwycięstwo w wyścigu.

Zapytany, czy rozpamiętuje takie sytuacje, powiedział: - Nie, nie bardzo. W końcu wygraliśmy wyścig, a ludzie, którzy tam byli, wiedzą, co się wydarzyło.

- Łatwo jest wyciągnąć z tego tylko jedną kwestię i przedstawić ją w odpowiedni sposób. Natomiast wygranie wyścigu jest długim procesem od piątku do niedzieli. Nie wiąże z tym jakichś odczuć, złych, czy dobrych - wspomniał.

Raikkonen w motocrossie

Na ten rok Raikkonen, wieloletni fan motocrossu, został mianowany nowym szefem swojego zespołu w MXGP, który stał się oficjalną ekipą Kawasaki Racing. W obowiązkach będzie mu pomagał rodak, były zawodnik motocyklowy Antti Pyrhonen.

- Nie jest tajemnicą, że jedną z moich wielkich życiowych pasji od wielu lat jest motocross. Ten zespół nie jest czymś, co można nazwać hobby. Stanowimy bardzo poważną ekipę i dążymy do tego, aby być jak najlepsi - powiedział Raikkonen.

- Teraz, kiedy jestem już na wyścigowej emeryturze, będę mógł poświęcić więcej czasu na ten projekt; nie na codzienne sprawy, a bardziej chodzi o strategiczny punktu widzenia, wykorzystując moje doświadczenie w pracy dla wielu zespołów i wiedzę w kontekście tego, co tworzy sukces na światowej scenie - dodał. - Wszyscy, łącznie ze mną, są zachwyceni, że Kawasaki wybrało nas jako zespół fabryczny. Wiem, że szansa na sukces jest zawsze większa z bezpośrednim wsparciem producenta, więc przekłada się to na wielkie możliwości dla nas, jako nowego zespołu Kawasaki Racing Team w MXGP.

Czytaj również:
 

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ogier: Hamilton został okradziony
Następny artykuł Schumacher bez presji

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska