Dobra strategia McLarena
McLaren skorzystał na tym, że nie wyznaczył sobie zbyt dużych oczekiwań na tegoroczny sezon Formuły 1. Taką opinią podzielił się ich kierowca - Lando Norris.
Lando Norris, McLaren
Zak Mauger / Motorsport Images
Brytyjski zespół zajmie najwyższą pozycję w klasyfikacji konstruktorów od siedmiu lat - czwartą.
Norris przyznaje, że w nowym starcie zespołu pomogły nowy skład kierowców i kilka zmian w zarządzie ekipy. Ważne też było, aby nie przewartościować możliwości zespołu.
- W zespole wprowadzono wiele zmian, które odświeżyły wszystko. Z drugiej strony w ostatnich latach było tak źle, że szykując się na ten rok, nie przecenialiśmy zbyt wielu rzeczy - powiedział Norris przed GP Abu Zabi.
W 2018 roku McLaren dobrze rozpoczął sezon, ale wraz z upływem mistrzostw miał sporo kłopotów. W tym roku regularnie się poprawiają.
- Nasi ludzie ciężko pracowali przez zimę. Jeśli chodzi o testy przedsezonowe nie byliśmy jednak super zadowoleni, ale wraz z kolejnymi weekendami wyścigowymi wszystko się poprawiało - kontynuował Norris.
- Sądzę, że złożyło się na to kilka kluczowych czynników. Mając dwóch nowych zawodników, nowe kierownictwo i ludzi odpowiedzialnych za różne rzeczy, wszystko w zespole układało się przyjemniej - dodał.
W kwestiach technicznych, największym obszarem, nad którym muszą popracować przed sezonem 2020, jest aerodynamika ich samochodu.
- To proste. Siła docisku zawsze jest najważniejsza. Pod tym względem dużo poprawiliśmy się w porównaniu do zeszłego roku. Oczywiście nie chodzi tylko docisk, ale też charakterystykę bolidu. Musi spisywać się dobrze w różnych warunkach.
- Musimy też popracować nad pit stopami, jak i samą jazdą oraz wydajnością pracy całego zespołu.
- Odpowiadają nam niektóre rodzaje torów, inne nie. Teraz chcemy sprawić, aby samochód idealnie pasował wszędzie, był konkurencyjny na obiektach, gdzie mieliśmy sporo problemów. Charakterystyka bolidu to największy obszar do poprawy - zakończył.
Lando Norris, McLaren
Photo by: Zak Mauger / Motorsport Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze