Domenicali: Nie będzie trudno zastąpić Grand Prix Rosji

Po ataku Rosji na Ukrainę finał piłkarskiej Ligi Mistrzów został przeniesiony z Sankt Petersburga do Paryża, a reprezentacja polski odmówiła gry w barażach do mundialu.

Formuła 1 również podjęła działania, podczas testów w Barcelonie ogłoszono że, tegoroczne Grand Prix Rosji zostało odwołane. Władze serii w oświadczeniu stwierdziły, że w obecnych okolicznościach organizacja takiej imprezy jest niemożliwa.

F1 ma doświadczenie w dokonywaniu nieplanowanych zmian w kalendarzu wyścigowym w związku z globalną pandemią. Stefano Domenicali, który pełni funkcję dyrektora twierdzi, że nie będzie problemu w organizacji zastępczego wyścigu na innym torze.

- Myślę, że bez problemu będziemy mogli znaleźć zastępczy wyścig na ten rok.

Podczas piątkowej telekonferencji Włoch powiedział, że 23-wyścigowy sezon ma być podstawą do rozszerzenia kalendarza w przyszłości.

- Ze względu na wielki sukces F1, szanse na organizację wyścigów w nowych miejscach są bardzo duże. Toczymy wiele dyskusji, jednak musimy dokonać odpowiednich wyborów, które będą opłacalne.

- Cały czas obserwujemy sytuację. Nie spieszymy się z dokonaniem wyborów, które mamy przed sobą - podsumował 56-latek.