Drobne poprawki Mercedesa
Mercedes przygotował na zbliżające się Grand Prix Japonii drobne poprawki bolidów W10. Zespół chce zwiększyć swoje szanse w pojedynku z będącym ostatnio w dobrej formie Ferrari.
Valtteri Bottas, Mercedes AMG W10
Mark Sutton / Motorsport Images
Chociaż „srebrne strzały” wróciły z Rosji z dubletem, to przedstawiciele zespołu zdają sobie sprawę, że dobry wynik zawdzięczają w dużej mierze pechowi Ferrari i neutralizacji, która pojawiła się podczas rywalizacji w Soczi w idealnym dla Mercedesa momencie.
Przed wylotem do Japonii Toto Wolff, szef ekipy, powiedział, że ma nadzieję na zwyżkę formy dzięki wprowadzonym aktualizacjom, choć dodał, że nie spodziewa się kolosalnej różnicy w prezentowanym tempie.
- Zwycięstwo w Soczi nie zmienia faktu, że to Ferrari miało lepszy początek drugiej połowy sezonu niż my. Wprowadzimy do samochodu kilka drobnych ulepszeń i mamy nadzieję, że pomogą nam one zrobić krok we właściwym kierunku.
- Wiemy jednak, że musimy „wyciągnąć” absolutnie wszystko z naszego samochodu i opon, jeśli chcemy mieć szansę na zwycięstwo.
Wolff przyznał, że prace dotyczące sezonu 2020 doprowadziły do spowolnienia rozwoju tegorocznego samochodu i było to jednym z głównych czynników utraty dystansu do Scuderii.
Z kolei włoska ekipa uważa, że ich zwyżka formy jest owocem prac nad przyszłorocznym samochodem.
Pomimo małej zadyszki, która wraz z końcem sierpnia dopadła Mercedesa, niemiecki producent posiada aż 162 punkty przewagi w klasyfikacji konstruktorów. Do końca rywalizacji pozostało pięć wyścigów.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze