Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Drugovich łączy przyszłość z F1

Felipe Drugovich spędzi kolejny rok jako rezerwowy kierowca Astona Martina. Mistrz Formuły 2 od 2022 roku nie rywalizował w żadnej serii i nie zmieni się to w przyszłym sezonie.

Felipe Drugovich, Aston Martin F1 Team in the garage

Brazylijczyk pozostanie ściśle związany z Formułą 1, jednak nie przystąpi w przyszłym sezonie do żadnego wyścigu. W tym roku obowiązki trzeciego i rezerwowego kierowcy Astona Martina dzieli ze Stoffelem Vandoornem, który od przyszłego sezonu będzie również pełnowymiarowym kierowcą Formuły E oraz Długodystansowych Mistrzostw Świata.

Większość kierowców po zdobyciu tytułu mistrzowskiego F2/GP2 trafia do Formuły 1. Ci, którym nie uda się wywalczyć triumfu szukają dla siebie miejsca w WEC, IndyCar, japońskiej Superformule, DTM i wielu innych seriach. Drugovich przez kolejny sezon nie zasiądzie w żadnym samochodzie i jedynie będzie miał okazję testować bolid Astona Martina.

W tym roku zobaczyliśmy aż czterech debiutantów, z czego obecnie zostało tylko dwóch. Nyck de Vries stracił miejsce w sponsorowanej przez Grupę ORLEN AlphaTauri na rzecz Daniela Ricciardo, którego przez kontuzję musiał zastąpić Liam Lawson. Williams postawił na Logana Sargeanta, a McLaren na Oscara Piastriego. Dla Brazylijczyka zabrakło już miejsca.

Stawka na przyszły sezon jest już prawie kompletna. Żaden zespół nie dokonał roszady w składzie kierowców, a ostatnie wolne miejsce zostało w ekipie Williamsa. Wszystko wskazuje na to, że zespół przedłuży kontrakt z Sargeantem. 

Po serii wypadków i błędów Amerykanina głośno mówiło się o tym, kto może go zastąpić. Wśród największych nazwisk wymieniany był Schumacher oraz Drugovich. Jednak podczas trzech ostatnich rund Sargeant uzyskał dwa najlepsze wyniki w tym sezonie. Grand Prix Stanów Zjednoczonych zakończył na 10 miejscu i zdobył przed własną publicznością pierwsze punkty w Formule 1.

Felipe Drugovich

Felipe Drugovich

- Trudno powiedzieć - odpowiedział Drugovich zapytany, czy miał szansę podpisać kontrakt z Williamsem. - Byłem blisko, ale prawdopodobnie 10 innych kierowców też było blisko, dlatego nie wiem, jak blisko byliśmy.

- Nie jestem do końca pewien, co stało się z innymi zawodnikami i rynkiem kierowców - dodał. - Po prostu uznałem, że najlepsze, co mogę w tej chwili osiągnąć, jest tutaj. I to jest teraz główny cel, dobrze wypaść.

- Myślę, że czuję się naprawdę dobrze w zespole, byli dla mnie bardzo pomocni i starali się mnie przygotować najlepiej, jak tylko mogli - mówi. - Oczywiście czekaliśmy, aby poszukać innych możliwości w F1.

- Ale uważam, że w tej chwili najlepszym rozwiązaniem będzie dla mnie pozostanie tutaj - kontynuował. - Naprawdę się mną opiekują. Jedną z rzeczy, którą lubię, jest to, że mogę się cały czas rozwijać i doskonalić na torze i poza nim, ale także podczas prywatnych testów i tego typu sesji. Więc czuję się w pełni gotowy.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Grand Prix Las Vegas sprosta oczekiwaniom?
Następny artykuł Najzimniejszy wyścig w historii F1?

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska