Duże zmiany kadrowe w Red Bullu

Lambiase zostanie awansowany na rozszerzone stanowisko w Red Bullu w ramach restrukturyzacji zespołu, jak ujawnia Motorsport.com.

W związku z wiadomością, że dyrektor sportowy Jonathan Wheatley odejdzie pod koniec tego sezonu, aby objąć stanowisko szefa zespołu w Sauberze, Red Bull zdecydował się zmienić swoją strukturę zarządzania wyższego szczebla.

Zamiast mianować kogoś na bezpośredniego następcę Wheatleya, Red Bull zdecydował się podzielić jego poprzednie obowiązki między kilka osób, aby lepiej radzić sobie z wymaganiami obecnej Formuły 1.

Chociaż nie było oficjalnego ogłoszenia, pracownicy Red Bulla zostali poinformowani o zmianach podczas odprawy fabrycznej w środę rano.

Kluczową zmianą będzie objęcie stanowiska szefa wyścigów przez wieloletniego inżyniera wyścigowego Verstappena, Gianpiero Lambiase.

Chociaż nadal będzie inżynierem wyścigowym Verstappena, pełniąc tę ​​funkcję od 2016 roku, teraz będzie również odpowiedzialny za wszystkie działania wyścigowe Red Bulla i będzie nadzorować personel, który podlega jego kompetencjom.

Nadzorem będzie objęty m.in. starszy inżynier strategii Stephen Knowles, który obejmie nowo utworzone stanowisko szefa przepisów sportowych. Będzie on odpowiedzialny za zapewnienie zgodności zespołu ze wszystkimi przepisami F1, a także będzie komunikował się z organem zarządzającym wyścigami samochodowymi FIA.

Kolejną zmianą jest objęcie przez szefa inżynierii samochodowej, Richarda Wolversona, nowego stanowiska szefa operacji wyścigowych.

Szef operacji przewozowych Red Bulla Gerrard O’Reilly przejmie pełną kontrolę nad logistyką zespołu, co pomoże zwiększyć wydajność, która jest kluczowa dla sukcesu w erze cięcia kosztów.

Mówiąc o nowych strukturach, szef zespołu Red Bulla Christian Horner powiedział, że zespół chciał wykorzystać tę okazję, aby lepiej przygotować się na przyszłość.

- Jesteśmy w trakcie znaczących zmian i rozwoju w Red Bull Racing i w świetle nadchodzących wyzwań podjęliśmy decyzję o zmianie struktury zespołu wyścigowego – powiedział.

- Nominacje te posłużą zwiększeniu naszych możliwości w wielu kluczowych obszarach i ostatecznie, jak sądzę, uczynią zespół bardziej konkurencyjnym.

- Dla mnie szczególnie satysfakcjonujące jest awansowanie osób z wewnątrz. W zespole mamy ogromne zasoby wyjątkowo utalentowanych ludzi i jestem zachwycony, że możemy dać im szansę zabłyśnięcia na stanowiskach, które wcześniej nie były dostępne. To krok naprzód dla całego zespołu.