Dwudniowy format nie przekonuje Vettela
Sebastian Vettel nie jest przekonany czy Formuła 1 powinna zawęzić wyścigowy weekend do dwóch dni.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Dwudniowy format miał być oficjalnie wypróbowany dopiero na przełomie października i listopada podczas Grand Prix Emilii-Romanii. Pogoda pokrzyżowała jednak szyki organizatorom z Nürburgringu i cały piątek musiał zostać wycięty z harmonogramu. Aktywności rozpoczęły się dopiero w sobotni poranek od - oficjalnie trzeciego - treningu.
Zdaniem Lewisa Hamiltona, Valtteriego Bottasa czy Maxa Verstappena zawężony rozkład zdał egzamin, a Toto Wolff zasugerował swoją gotowość do przyszłej akceptacji takiego formatu.
Z kolei Vettel stwierdził:
- Dwudniowy format znacznie mniej wpłynął na pracę kierowców, w porównaniu z - na przykład - inżynierami. Nie mieli okazji zestawić ze sobą różnych ustawień czy opon. Nie mogliśmy również sprawdzić nowych części. Krótszy format oznacza, że tracimy wieczór, ponieważ samochód jest w parku zamkniętym pomiędzy kwalifikacjami i wyścigiem. Prace są wtedy zabronione.
- Jeśli nie ma piątków, promotor ma też mniej do zaoferowania. Nie wiem co przyniesie przyszłość, ale sądzę, iż lepiej jest skasować czwartki niż piątki - podsumował czterokrotny mistrz świata.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze